Mnie się osobiście bardzo podobał. Zgrabnie opowiedziana nieco infantylna opowiastka, przemycająca dodatkowo kilka wartości. Yo-Landi i Ninja przyzwoicie, Weaver i Jackman bardzo dobrze... Dałbym pewnie 7, ale zawyżam ocenę żeby troszkę podbić średnią, bo na te dwójki i trójki od ludzi (głównie za to że film nie był taki jak oni chcieli ażeby był) to na pewno nie zasłużył.