Film ten oglądałem zaraz po "Ex Machina". Oba filmy poruszają podobny temat, czyli sztuczną inteligencję, z tym, że w filmie Blomkampa wyszło to bardzo naiwnie, wręcz infantylnie. Gdyby nie przekleństwa i flaki w pewnej scenie to był bym w stanie uwierzyć, że to film dla dzieci/młodzieży. Każda jego kolejna produkcja jest coraz gorsza, aż boję się o nowego Aliena.