podczas, gdy district 9 zaskakiwał pomysłem i fabułą, tak chappie może i ma pomysł, ale:
- fabuła przewidywalna jest na każdym kroku
- gra aktorska nędzna
- a niektóre pomysły blomkampa żenująco śmieszne
Najlepszym potwierdzeniem była reakcja mojego 4 letniego syna, jak zapytał mnie co oglądałem wczoraj wieczorem. gdy usłyszał o scenie, gdy robot leży w łóżku z 'mamusią', a ta czyta mu bajki do snu, to roześmiał się do rozpuku.
ja ostatecznie zasnąłem.....aczkolwiek, rano obejrzałem do końca.
niemniej jednak decyzji nie zmieniłem.
reasumując jeśli komuś podobała się ex machina, chappiego może sobie darować