tak jak w temacie, film mega pozytywne zaskoczenie, chociaż w sumie nie zaskoczenie, wiedziałem, że będzie zajebisty. Dziewczyna zabrała mnie na dzień mężczyzn do kina i muszę przyznać, że super prezent, oboje płakaliśmy jak bili i podpalali Czakiego, ale także śmialiśmy się do rozpuku, gdy wspaniały zespół Die Antwoord robił z robota gangste..... Im cool, ehehe.... elegancki filmik.
Jak myślicie, co się stało z Czakim i profesorkiem jak zostali na tych slumsach?
Pozdrawiam ozięble