Ten film powinien być pozycją obowiązkową w sekcji obrazów o kryzysie razem z „Company Men”. „Margin Call” opowiada o początku kryzysu całej branży (a może i całej światowej ekonomii), natomiast „Company Men” o przełożeniu tego na zwykłego człowieka. Świetny film i świetny debiut.
Więcej na:
http://komet.blox.pl/2012/04/Poczatek-jednego-z-koncow.html