Niestety kinematografia chińska niezbyt często ma coś ciekawego do zaoferowania. Niezależnie od gatunku filmowego 90% produkcji robione jest w bardzo podobnym stylu, z użyciem tych samych środków wyrazu i z tym samym marnym efektem. Słaba reżyseria, pourywany, chaotyczny scenariusz, słabe zdjęcia, sztuczne aktorstwo, ckliwy patos 10 razy gorszy od tego co oferuje Emmerich i tandetna muzyka. Całość zupełnie pozbawiona jest klimatu i emocji, (poza tym gdyby nie podpisy to w zasadzie nie byłoby wiadomo o chodzi. co, po co, komu i dlaczego?), a do tego wszystkiego typowa nachalna propaganda polityczno-ustrojowa. Lepiej te 2h poświęcić na patrzenie przez szybę - zapewniam, że będzie to dużo ciekawsze i bardziej interesujące doświadczenie.
Nie polecam - mocne 2/10