Film bardzo ładnie sfilmowany, zmontowany i zagrany. Niestety ma bardzo naiwny scenariusz co sprawia, że staje się nieznośnym gniotem.
Problem w tym, że podobnych filmów było setki jeśli nie tysiące. Nieumiejąca już ze sobą rozmawiać para i ta trzecia która wkracza między nich i przemeblowuje ich życie. Jedyna różnica to taka, że tu mamy do czynienia z fascynacją kobiety kobietą. Zgadzam się, że film technicznie bez zarzutu fajnie dobrane miejsce kręcenia (chociaż ten przeszklony gabinet ginekologiczny wyglądał na mało kmfortowo dla pacjentek)
O tym nie pomyślałem... :) Faktycznie chyba niełatwo byłoby mi (próbuję się wczuć w rolę kobiety) poddać się badaniu ginekologicznemu wiedząc, że osoby w poczekalni mogą sobie zajrzeć przez szybkę do środka.. Normalnie pochwa ściska się na samą myśl. Fajne spostrzeżenie. Pozdrawiam.
No cóż, my kobiety już tak mamy, że zwracamy uwagę na najmniejsze szczególiki ;) Pozdrawiam
fakt fabuła przerysowana, ale uważam że film warty obejrzenia. Dobrzy aktorzy i Amanda naprawdę podołała - jest bardzo zdolna. Po za tym ja nie domyśliłam się że ona ściemna z tym romansem, może jestem jakaś inna... xD
Hehe. To nie tak. Może się zdarzyć, że opiszesz na forum film, który uznasz za infantylny a ja tymczasem będę obgryzał paznokcie starając się rozwiązać arcytrudną, moim zdaniem, zagadkę. Uważam, że film, który obejrzałaś może się podobać. Sam zwróciłem uwagę na sposób w jaki został zrealizowany. To chyba zależy od repertuaru filmów jaki masz za sobą, być może doświadczeń a także światopoglądu itede ale przede wszystkim twojego filmowego gustu. Jeśli nie spotkałaś się wcześniej z podobną fabuła to ta mogła cię jak najbardziej wciągnąć. Ponieważ podpisuję się imieniem, wszystkie opinie na forum to tylko moje własne przemyślenia i odczucia. Dla mnie gniot - dla ciebie wciągająca historia - i tak ma być. Świat, w którym wszystkim podobało by się (bądź nie podobiało) to samo byłby nudny :) Pozdrawiam.