piękna wzruszająca opowieść. Bez patosu, bez zadęcia, prosto i zwyczajnie przedstawione pokręcone i niełatwe życie bohaterów: wzbudzającego sympatię doktora alkoholika (rewelacyjnie zagranego przez Josefa Abrhama), niechcianego, krnąbrnego dzieciaka Rudolfa, na pozór zimnej i bezdusznej siostry przełożonej i młodej pielęgniarki zakochanej w doktorze. Czasem jest śmiesznie, czasem strasznie jak to w życiu.