Tajlandia - po prostu z braku kasy
Bangladesz - albo zginą na ulicach albo powalczą o przetrwanie taka droga bez wyjścia
Meksyk - tu trochę zamieszane zdania biorąc pod uwagę tą starszą kobietę która się wypowiada z początku
tak bynajmniej to od razu odebrałem po obejżeniu
najlepiej żeby się wogóle nie sprzedawały a brak klientów można odebrać jako nadzieję, że może ten świat idzie w lepszym kierunku
w lepszym? jak oni je traktują... w ogóle jak Ci Meksykanie w samochodzie się wypowiadają... jak o jakichś rzeczach... można mieć jedynie nadzieję, że to w tych trzech krajach są takie okropne warunki
lepszym tylko dlatego że tych klientów brak i moze wkoncu ich wgl nie bedzie. No ci to mają straszne zdanie na ten temat, gadają ogólnie ci 'klienci' jak by to było jedyną rzeczą jaką robią w życiu, totalna porażka całe szczęście nigdy o takim czymś w mojej rzeczywistości nie słyszałem a tam to zwierzyniec i tyle, biedne te kobiety
dokladnie. tylko niewiadomo, czy ten rodzaj zarobku traktować jako 'błogosławieństwo' z racji, że te kobiety mogą jakoś zarobić, czy jako 'zawód', który je upokarza i umoralnia.
już tak z bólem można powiedzieć błogosławieństwo ale tylko i wyłącznie dla kobiet z bangaldeszu które byłyby gorzej traktowane gdyby probowały życie poza takim miejscem aczkolwiek w przypadku tajlandi to całkowicie upokarza i umoralnia jak powiedziałaś, bo jak same powiedziały chcą być kimś zarabiając pieniądze w taki sposób a to jest conajmniej dziwne jak mogłyby osiągnać wszystko żyjąc inaczej ciężką pracą czy nauką. Moim zdaniem kobiety z tajlandi poprostu wbrez wszystkim przeciwnoscią poszły najprostrzą drogą do pieniędzy. i tu moim zdaniem je to totalnie upokarza.
i myślę, że właśnie, aby to zauważyć, przedstawiono prostytucję w 3 różnych aspektach
I twórcą udało się to mocno wyszczególnić. Poza tym obejrzę jeszcze te 2 filmy o których wspomniano w którejś z recenzji tego filmu mogą być rownie dobrze zrobione jak i ten
["Chwała dziwkom" to trzecia (po "Megacities" i "Śmierci człowieka pracy") część filmowej trylogii Michaela Glawoggera, w której reżyser zgłębia tajniki „najstarszego zawodu świata”.]
te 2 dokladnie
juz dodałem to do 'chce zobaczyc'
Bynajmniej to nie przynajmniej :]
A co do odbioru, są trzy czynniki: bieda, brak wykształcenia i zła sytuacja rodzinna. Na całym świecie prostytucja jest związana głównie z tymi czynnikami. W tym filmie w każdym miejscu występują wszystkie trzy czynniki, niestety.
no no ; P szczególnie te na końcu mają najlepszego ; P ciekawe co by ten BOG im powiedział na ich temat
Podejrzewam że chodziło ci o figurke śmierci. Moim zdaniem figurka smierci jest traktowana jako coś dobrego,może w tamtej kulturze śmierć jest początkiem nowego życia po śmierci,są różne odłamy religi nawet w chrześcijaństwie.po co odrazu taka pogarda.