Ludzie,przecież widzicie,że to chodzi o inny film niż polską komedię Koneckiego i Saramonowicza z 2003r. 
 
A ja widziałem ten film,kilka ładnych lat temu w tv i do dzisiaj pamiętam wrażenie jakie zrobiło na mnie tytułowe(?) ciało F.Dellery.W tamtych czasach nieprzypadkowo stawiano ją w jednym rzędzie tuż obok rozpoczynającej karierę M.Bellucci. 
 
P.s.Scena w psiej budzie rlz.