Dałbym temu gniotowi 1/10, no ale jednak kilka rzeczy mi się spodobało:
1) Baśka (git majonez, k***a!)
2) stylizacja Marty Ż-T
3) gra aktorska Małaszyńskiego, prawie jak Piotr Zelt z 13 posterunku (pamięta to ktoś?) :)
Co do filmu - dno i 5 metrów mułu.