PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=533535}
3,7 92 tys. ocen
3,7 10 1 91593
1,6 34 krytyków
Ciacho
powrót do forum filmu Ciacho

Po przeczytaniu pierwszych komentarzy na temat filmu liczyłem, że utnę sobie wieczorną 100-minutową drzemkę, przeanalizuję w ciszy na co innego mogłem wydać te 20 zł, pogwiżdzemy razem z innymi osobami na sali, a może nawet na znak protestu wyjdziemy wcześniej z kina. Nic z tego - Ci zwyrodnialcy dookoła mnie po prostu non-stop rechotali jak głupi do sera... :/ Miałem ochotę wstać, zdjąć okulary i wykrzyczeć im prosto w te tępe facjaty, żeby się opamiętali, bo to jest film polski, bo reżyser pluje nam w twarz, bo tu nie ma żadnego przesłania, bo ja mogę wymienić im tytuły prawdziwych filmów, ale... poddałem się.

Mam nadzieję, że chociaż Wy mnie zrozumiecie. Tymbardziej, że to nie pierwszy raz kiedy wszyscy piszą tu jak to wyglądało w ich salach, a ja trafiam na coś zgoła odmiennego... :(

użytkownik usunięty
KINO_L

Kolego nie jesteś sam. Znam to uczucie doskonale. Tydzień temu byłem na żenującej "komedi" Raj dla par. Gdy mineło pół godziny miałem ochote oscentacyjnie wyjść z sali jednak zauważyłem, że połowa sali się śmieję i co najsmutniejsze był to pusty śmiech, śmiech wymuszony, bo tak trzeba, żeby nie było, że zaprosiło się laske na film i nawet się nie śmieje. Tak więc połowa sal udawała śmiech, a połowa prawdopodobnie spała...Nie wiem, nie pytałem.I to jeszcze można przująć. I to jeszcze można znieść, bo przynajmniej nikogo ten film nie śmieszył naprawde, bo i nie było nic, a nic śmieszny. A więc to ok. Ale...
Uwaga. Byłem dzisaj na naszym "Ciachu" (film-bez komentarza)i połowa sali, a i może i więcej niż połowa rechtała, rechotała, rechotała, rechotała...Jakie to smutne, gdy człowiek pozbawiony jakichkolwiek wrażeń estetycznych, wyobcowany i nakarmiony hamburgerami, tłusty jak wiepszi gruby jak swinia, opychając się gównem jedzeniem i gównem filmowym ryje się ze smiechu kiedy Twórcy tego dzieła go pieprzą, a dają mu żarty o gównie bez zadnej podbudowy choćby sytuacyjnej. Pamietacie scene z filmu głupiego, ale chciaż w miare smiesznego "Ja Irena i Ja"? Tam było gówno i było śmiesznie, a tu jest gówno i...jest gówno.

użytkownik usunięty

xxxxxxxxxxx

KINO_L

ja też nie czaję z czego ludzie się śmiali(oprócz paru fragmentów) Czy Polacy to debile czy mamy fatalne poczucie humoru czy co?

awksom

Weekend i ciacho to dno dna. Ja mam znajomych co debilami nie sa a smiali sie ogladajac te filmy.
Pytalem ,,co bylo smiesznego w tym filmie?'' odpowiec,,Malaszynski''. Robienie z siebie debila przez aktora bawilo,
oj bawilo tak ze szok. Ludzie inteligetni rechotaja jak debile( miejscami te smiechy zamienialy sie w piski).
Ja ogladajac ten film nie wiedzialem o co chodzi, taki byl ciekawy i smieszny dla mnie, i tak oni sie smiali ja glupialem szukajac kawalka rodzynka w tym bllee ciachujowym filmie.