PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=533535}
3,7 92 tys. ocen
3,7 10 1 91642
1,4 23 krytyków
Ciacho
powrót do forum filmu Ciacho

Poszliśmy na "Ciacho" i przy okazji kupiliśmy pierniczki w sklepie w
galerii. Nie wiem co gorsze. Zwykle mojej Żonie podobają się Polskie
filmy które ja wybrzydzam. Ale ten był wyjątkowy. Żona strasznie
narzekała. Film wspiera "Orkiestrę". Trzeba było wydać całe te pieniądze
na orkiestrę i darować sobie siedzenie w ciemności przez prawie dwie
godziny. Jakiś pożytek by z tego był. Podaje przepis na Polską komedię?
Przebrać znanych z durnych seriali Polskich aktorów za pajaców. Niech
machają rączkami i nóżkami w komiczny sposób. Opowiedzą kilka
rynsztokowych kawałów na temat seksu analnego. Parę scen obleśnie
pokazanego seksu, na koniec jakiś efekt specjalny w postaci rzygającego
faceta lub rodzącej baby. Wszystko w tej komedii tak właśnie było. Na
wstępie zobaczyliśmy faceta babrającego się rękami w ciastku, potem w
jakimś napoju wymieszanym z kremem z tego ciastka. Który zresztą potem
wypił. To wystarczyło abym nie tknął już żadnego z kupionych
pierniczków. Potem przeszliśmy do sceny w której jakaś baba trzymała
głowę między owłosionymi tłustymi nogami faceta. W trakcie filmu tenże
facet zaczął zwierzać się innemu, że lubi jak mu wkładają w... powiem to
po łacinie: "w anus" Zresztą na końcu filmu znalazł taką która też to
lubi. Na szczęście nie musieliśmy tego oglądać. Choć efekty dźwiękowe i
wyobraźnia wystarczyły. Wszystkie skecze sytuacyjne przewidywalne jak
ten, że facet idzie po chodniku i przed nim skórka od banana. W filmie
zagrał nawet Kononowicz jako chyba jedyny wyszedł naturalnie. Dzieło
wieńczy rodząca kobieta z ochlapanymi krwią nogami. Wszystko jest dla
ludzi, nawet seks analny. Rodzenie nie jest może piękne, choć sam akt
stworzenia zapewne jest niezwykle intymny przeżyciem. Pewnie seks analny
też. Ale żeby epatować tym widza na komedii!?!