ja rozumiem że wpływy były przekazywane WOSP.... ale takie coś...
nie potrafię sobie przypomnieć jakiejś dobrej komedii.. polskiej... chyba ostatnio podobało mi się CIAŁO... z 2003...
w ogóle nie mamy kina gatunkowego... horror... a kiedy ostatnio w kinach był polskie SF ? tylko durne komedie albo szare dramaty ze sobie żyły po seansie podciąć...
dziś wszedł Jack Strong, jeszcze nie widziałam, ale opinie są dobre. Pasikowski to spec od kina gatunkowego, więc mam nadzieję na pozytywne zmiany...