Ci sami aktorzy praktycznie odgrywający te same role w kolejnym filmie.
W Polsce brak ambitnych scenairuszy z ciekawymi do zagrania rolami?

Co prawda, to prawda. Zaczyna mi się zdawać, że wszyscy absolwenci szkół
aktorskich w tym kraju wymierają tuż po otrzymaniu dyplomu. Nie mam nic do
samego filmu i pewnie raczej mieć nie będę bo zwyczajnie się na niego nie
wybiorę. Bo już nie mogę patrzeć na ten zestaw twarzy. Wolę pójść do
teatru.
Inna sprawa, że twórcy "Ciacha" reagują zapewne na zapotrzebowanie publiki.
Skoro Karolak/Kot/Małaszyński nadal się świetnie sprzedają - trza ich
wyeksploatować do cna.

Dobrze, że jeszcze powstają takie rzeczy jak "Dom zły" czy "Rezerwat".
:)