Po prostu bardzo nieudany sequel... nie wiem czy kiedyś oglądałem horror nudniejszy od tego. Poważnie. O ile początek wcale nie zwiastuje aż takiej nudy, to jednak z minuty na minutę zostajemy coraz bardziej uświadamiani, że szanse na cokolwiek ciekawego w tym filmie są malutkie. A kiedy dochodzi do momentu zakończenia...

I wszystko jasne ;) Słabizna.

"Better Watch Out!" kontynuuje wątek związany z mordercą Rickym znanym z części drugiej (jak się okazuje - twórcy doszli do wniosku, że jednak nie umarł). rzecz jest naprawdę kiepska, może odrobinę lepsza od poprzedniej odsłony, ale zarazem niezwykle nudna. w przypadku "dwójki" mozna było się jeszcze pośmiać z...

film kolesia, który w latach 60-tych przeprowadził cichą rewolucję westernu (fakt, tak cichą, że nikt o niej nie słyszał), co budzi jeszcze większe zażenowanie

Witajcie. Zapraszam do obejrzenia kolejnego odcinka programu "Horror Maniacy". Tym razem został omówiony kultowy "bożonarodzeniowy" slasher z psychopatycznym Świętym Mikołajem w roli głównej. Przed Wami - "Cicha noc, śmierci noc" z 1984 roku.

https://www.youtube.com/watch?v=d2ImV-sKo4U

Ricky, czyli zabójca z części drugiej, zostaje ożywiony i zaczyna ponownie siać spustoszenie. Tym razem już jako na w pół warzywo. Film jest równie kiepski co część poprzednia, a z totalnie pasywnego zabójcy nawet nie można się za bardzo pośmiać (przypomnijcie sobie salwy śmiechu z przesadnie rozentuzjazmowanego...

Po sredniej czesci pierwszej ktora miala jednak niezly potencjal sobie i przyjemnia sie do niej wraca doczekalismy sie katastrofalnej trojki i niewiele bardziej udaneh czesci trzeciej.
Oczywiscie jak zwykle opis jest do bani co chyba rowniez stae sie tradycja.Film jest klasy c i wiedza o nim tylko nieliczni ktorzy...

3 część cyklu jest równie trudna w ocenie co jej poprzedniczka. Tym razem opowiada ona o dziewczynie z parapsychologicznymi zdolnościami (których praktycznie nie wykorzystuje w tym filmie) która budzi do życia psychola z 2 odsłony. I ten tym razem jako takie "zombie" wolnym krokiem zmierza ku swej wybawicielce....

niezły, nie tak dobry jednak jak 1, mam go na vhs