Czy jest choć jeden, który się z tym nie spotkał? Jeśli nie osobiście, to przynajmniej wśród znajomych.
Zawsze jest tak samo. Facet zarabia pieniądze, a baba się puszcza.
Oczywiście, są też kobiety mądre i wartościowe. Te albo robią to naprawdę dyskretnie, mądrze i milczą do końca życia; albo zwyczajnie tego nie robią. I im się małżeństwo nie rozpada.
Czasami przychodzi mi do głowy, że Islam nie jest takim złym rozwiązaniem.
Tam jest krótka piłka i kobieta zna swoje miejsce.