Czegoś mi w nim zabrakło, takiej kropki nad i. Ale generalnie to bardzo dobry film, nie przekombinowany tylko traktujący nas takich, jacy jesteśmy w rzeczywistości. Mamy tyle postaci, że każdy odnajdzie w nich swoich bliskich lub siebie samego. Generalnie nie było roli, która by mnie drażniła. No i dźwięk, słychać...
Mi najbardziej się podobało że bohater grany przez Dawida Ogrodnika jest taki rodzinny. Przytula się i całuje, wszystkich kocha. I to jak odnosi się do młodszej siostry.
"Cicha noc" to typowy "film obserwatorski", jakich w PRL było pełno - tamte wchodziły z kamerą do domów, czy zakładów pracy, pokazywały jak jest (oczywiście krytycznie, bo kogo by interesował pozytywny przekaz) i nic kompletnie z tego nie wynikało. I tak samo jest z "Cichą nocą". Żadnego przesłania, tchnienia nadziei,...
więcejWyraźna inspiracja „Weselem” Smarzowskiego, któremu jednak m.in. poprzez wiernie odwzorowany scenariusz film wydaje się nie dorównywać, choć ogólnie trzyma przyzwoity poziom dzięki dobrej grze aktorskiej i budowie narracji.
generalnie to u mnie w rodzinie swieta co roku sa bardzo podobne, tylko nagrywac i film z tego robic haha
I nie muszę czekać na odpowiedź jakiegoś domorosłego "krytyka", czy też "znawcy" filmów, który powie, że nie zrozumiałem, albo emocje były w domyśle, bo w tym filmie były emocje, był sens, było drugie, czy trzecie dno i ja to widziałem...w przeciwieństwie do niektórych filmów, w których aktorzy nie okazali emocji ;)
Świetnie pokazuje to wszystko co Polacy się dzieje między Polakami. Zawziętość, zazdrość, zdrada i oszustwo. Dobrze wyreżyserowany i dobrze zagrany.
Błoto, szarość, wóda, beznadzieja.
Gdzie się nie obejrzę mordy widzę.
Współczuję twórcom takiego spojrzenia na współczesną Polskę pełną aktywnych i ambitnych ludzi. Mieszkam w jednym z najbiedniejszych regionów, ale takiego syfu na podwórku jak w filmie nie widziałem od dekad. Większość ludzi z okolicznych wiosek...
Więcej tu dramatu niż komedii, ale trzeba to napisać, bardzo dobry ale i też smutny film. Na pewno jeden z ciekawszych jaki powstał w ostatnich latach i na pewno przejdzie do historii kina, nie tylko ze względu na nagrodę z Gdyni. Scenariusz jest nieźle skonstruowany, dialogi, brak dłużyzn. Do tego nie znajdziemy tu...
więcejNie trzeba się domyślać co mówią aktorzy w"dalszych" scenach. Film trochę przypominał stylem filmy pana Smarzowskiego być może odgrywana postać przez Pana Jakubika tak podzialala. To co zniesmacza to zachowanie młodocianych przynajmniej w jednej ze scen przed tv- ah ta dzisiejsza młodzież. Film faktycznie opowiada o...
więcej
Kiedyś robiono taśmowo denne komedie romantyczne. Teraz widzę że wajcha przesunęła się w filmy "smarzopodobne". Nieważne jak ważne że jest wóda i bluzgi.
Do zaorania.