PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=200073}

Ciemna strona Księżyca

The Dark Side of the Moon
1990
5,3 2,0 tys. ocen
5,3 10 1 1953
7,0 2 krytyków
Ciemna strona Księżyca
powrót do forum filmu Ciemna strona Księżyca

…mamy krzyżówkę „Obcego” (a jakże) oraz filmu Johna Carpentera, ale UWAGA !!! nie „The Coś”, ale „Księcia Ciemności” (chodź ten drugi z kosmosu ponoć nie pochodzi). Jednak w porównaniu z niektórymi innymi obco podobnymi horrorami ten akurat ma stosunkowo niewiele nachalnych zapożyczeń. W sumie poza oczywistym wzorowaniem się na tych dwóch filmach twórcy dali radę wnieść jakieś innowacje do kosmicznego horroru, za co należy się laurka SPOJLER chodzi mi o Trójkąt Bermudzki (co z tego, że z astronomicznego punktu widzenia jest to kardynalna bzdura?) KONIEC SPOJLERA. Postacie schematyczne, dialogi oczywiste, zwroty akcji można przewidzieć, ale jest to przecież jedynie b-klasowy film, po którym przełomów spodziewać się nie należy. Wyłapawszy niektóre debilizmy można się złapać za głowę np. SPOJLER szatan liczy przechwycone w Trójkącie Bermudzkim obiekty??? No ale co ma biedny Książę Ciemności zrobić? Przypisali mu tę jego liczbę i musi śrubować KONIEC SPOJLERA Do tego należy dodać jeszcze sposób zachowania się SPOJLER opętanych, którzy przemawiając growlem uosabiają wzorcowy horrorowy kicz KONIEC SPOJLER Poza tymi wrednymi b-klasowymi wtrętami film ma niezłą muzykę, klimatyczne korytarze statku kosmicznego, w kilku momentach z udziałem złego można poczuć dreszczyk grozy. No i co ważne film ani nie żenuje, ani nie nudzi. Przyzwoity kosmiczny horror – 6/10