Niezły i chyba mało znany film - szkoda, bo jest on całkiem przyzwoitą produkcją. Mroczny klimat, przyzwoite aktorstwo i wciągająca fabuła są głównymi atutami filmu. Temu filmowi bardziej do horroru, niż do sf ale, że cała akcja dzieje się na dwóch statkach kosmicznych, to można go pod ten gatunek podciągnąć. Warto też zwrócić uwagę na dosyć krwawe i niezłe efekty oraz muzykę w tle, która po prostu dopełnia idealnie całość. Jeśli masz farta i gdzieś dopadniesz tą produkcję, to się długo nie zastanawiaj, tylko śmiało zarzucaj. Oczywiście weź poprawkę na czas, jaki dzieli tą produkcję od premiery, no i oczywiście nie za wysoki budżet (w końcu jest to raczej kino klasy B). W innym przypadku, możesz się srogo rozczarować.
Był to mój pierwszy horror SF jaki oglądałem i jaki zapadł mi głęboko w pamięci. Jeszcze z czasów VHS. Jeżeli uda mi się go dorwać to z chęcią obejrzę go jeszcze raz.
Klimat jest pomimo uplywu lat. Gdyby scenariusz byl troche bardziej dopracowany to moglby byc mega klasykiem horroru s-f obecnie. Dobrze sie oglada mimo wszystko i kapitalnie obraz zgrywa sie z muzyka.