Ja wiem że czepianie się reżysera takiego filmu o błędy jest troche nie na miejscu, bo nie jest on do końca dopracowany, ale oglądałam go wczoraj po raz drugi i mnie rozbawiło że Ana w scenie z kulkami przed balem ma na sobie seksowna bieliznę i wgl pończochy itp a w scenie w pokoju Greya gdy wymykają się z balu nie ma nic pod sukienką oprócz majtek (co prawda tych samych ale no beka troche).
Znaleźliście jeszcze jakies inne błędy tego typu?
P.S. Moja ocena wiąże się z faktem że jestem zagorzałą fanką książek i uważam że film dobrze odzwierciedlił fabułę. Oprócz tego soundtrack to złoto.