Nie rozumiem tego całego hejtu na 1 jak i 2 części. Wróciłam z kina i film mi się podobał :) I nie jestem gimbazą ani niespełnioną seksualnie mamuśką. Po prostu uważam, że sceny seksu były zrobione ze smakiem, wcale nie było jakiś brutalnych, nie smacznych akcji. Muzyka genialna. Jedyny minus to ciut za długi był. Ale całość - kciuk w górę :)
dokładnie, nie wiem o co kruszyć kopie, (pojechanie po tym filmie to rodzaj katharsis?), a film jak film, jednemu się podoba innemu nie :)