Ten film daje tyle ile się po nim spodziewa ani mniej ani więcej. BDSM w wydaniu dla nastolatek jest tutaj zupełnie, cytując kwestię z filmu "waniliowe". Mimo wszystko sceny są ładnie przedstawione, a między dwójką aktorów czuć chemię. Niestety cała historia nie jest wciągająca. Odnosi się wrażenie, że film składa się z pojedynczych historyjek, gdzie przerywnikami pomiędzy kolejnymi są sceny seksu. No i na koniec nie da się nie wspomnieć o elektryzującej ścieżce dźwiękowej, do której z pewnością będę wracać.