fak ju! a czemu przede wszystkim panom?? bo twoj chlopaczek sie smial??

Czy moja wypowiedź musi wywoływać taką agresję?? Ludzie wrzućcie na luz...To moja opinia i mam do niej prawo. Nikogo w niej nie obrażam, nie wyśmiewam, nie poniżam...Wasze reakcje (kieruję te wypowiedź również do użytkownika dunkelheit) są dla mnie zgoła dziwne...

Nie, to Twoja reakcja na ten film była dziwna i dla mnie jako dla kobiety jest żałosne komentowanie genialnej komedii "mnie nie śmieszy ale moj chlopak sie smial wiec dla panow.". A to nawet ciężko nazwać opinią. Szczerze mówiąc nie wiem po co to napisałaś. Przepraszam że się uniosłam. Ale dawno nie przeczytałam czegoś równie głupiego. Pozdrawiam!

Widzę, że masz problem z czytaniem ze zrozumieniem. Poproś może kogoś, żeby Ci wytłumaczył co napisałam...
A poza tym - co nowego wniosła Twoja opinia do tej dyskusji? Nadal idziesz w zaparte, żeby obrażać innych...Nie wysilaj się już więcej

Może to ty sama przeczytaj jeszcze raz co napisałaś, przemyśl, wymyśl coś nowego i napisz one more time co myślisz o tym filmie bez głupich wstawek o twoim braku poczuciu humoru. Też odwiedzilam twoj profil i bez kitu, nie pisz wiecej o innych filmach. BO PO CO?

Drodzy adwersarze
Bardzo mnie smuci fakt, że dyskusja nasza zeszła na manowce. Nie jestem Wam za to wdzięczna, ale to stało się właśnie dzięki Wam. Wykorzystam zatem tę okazję, żeby zapoznać Was z paroma ważnymi w życiu każdego człowieka, choć na Waszych przykładach widząc, niezbyt popularnymi kwestiami. I pominę od razu tak trudne słowo jak "savoir-vivre" - czytanie o czymś takim może przerastać kogoś, kto zaczyna posty - od jak widać popularnego w jego kręgach pozdrowienia - "fak ju!". Swoją drogą ciekawe muszą być to kręgi - pewnie jakieś dyskusyjne kluby filmowe nowej generacji.
Napiszę Wam o NETYKIECIE (http://pl.wikipedia.org/wiki/Netykieta - mała podpórka dla Was). Jedną z jej podstawowych zasad jest "zakaz pisania nie na temat". Zaprezentowaliście klasyczny przykład złamania tej zasady skupiając się na ocenianiu mojej osoby (aż do agresywnego jej atakowania) zamiast przedstawić racjonalne argumenty przeciwko mojej opinii. Można by pomyśleć - Wasze prawo. Nie macie natomiast PRAWA zabraniać komukolwiek wypowiadania się na temat jakiegokolwiek filmu w miejscu do tego przeznaczonym.

Zadziwia mnie fakt z jakim zapałem przystąpiliście do analizy mojego profilu. Wybaczcie, ale poziom Waszych wypowiedzi nie zachęca mnie do rewanżowania się w ten sam sposób. Jedno co przychodzi mi do głowy to cytat z jednego z filmów "Kiedy widzę taką sztukę (tutaj Wasze wypowiedzi) to zapominam o kulturze". Takie tuzy filmowej krytyki jak Wy, z pewnością wiedzą o jaki film chodzi.

Pozdrawiam serdecznie czy też jak Wy to mówicie "fak ju!"
i życzę dobrej zabawy na forach (chyba że rodzice w końcu Wam internet odetną)

Dobrze, ja dyskutuje o filmach przy piwie i witam sie ze znajomymi fak ju. a ty skonczysz o ile juz nie jestes w klubie dzialkowca. netykieta? moi starzy sie stosuja, owszem. a co do moich wypowiedzi, to mnie sama smiesza. twoje tez, don't worry. a ja na forach sie wogole nie udzielam, chyba ze mnie ktos wkurzy. bo nawet annie fuckin frank wiedziala ze nie wolno brac zycia na powaznie a juz szczegolnie durnych wypowiedzi na gownianym forum filmwebu.

pozdrawiam serdecznie i zycze wyluzowania przed swietami!

...a jednak poczułam sie wywołana do tablicy.
Cóż to za nomenklatura?Jak wynika z Twoich mętnych argumentów-masz żal do anikin-ale z uporem maniaka kierujesz Swoje słowa do szerszej rzeszy użytkowników.Czy to z chęci wywyższenia się?Uzurpujesz sobie prawo do uświadamiania maluczkich?Postaram sie wyprowadzić Ciebie z wąskich czeluści własnej niewiedzy.
Dyskusja nie zeszła na manowce, bo żadnej dyskusji nie było.Dlaczego? Bo nie było tematu , od którego mogłaby sie zacząć.Nie podałaś ani jednego mocnego argumentu, z którym można był polemizować.Kryteria Twojej oceny były mało ambitne wręcz dziecinne.Nie zabraniam nikomu wypowiedzi.Natomiast jeśli zabierasz już głos w jakiejś kwestii -to niech będzie on dobrze umotywowany.Żądasz racjonalnych argumentów-a jakie Ty podałaś?żadnego-dlatego potraktowałam Twój post jako kiepski żart.
Jeśli którakolwiek z nas wykazała się agresją to właśnie Ty-sądząc, że masz do czynienia z kimś poniżej Twojego poziomu (nie napisze kultury, bo tej chyba nawet nie "miewasz")rozumowania.Nie potrafisz pominąć niefortunnego żargonu tylko puszysz sie z powodu jakiegoś śmiesznego fak ju( za które z resztą zostałaś przeproszona).Musisz nabrać więcej dystansu do siebie i do innych użytkowników-bo w FW światku bardzo rzadko dochodzi do kulturalnej wymiany zdań podczas rozmowy na temat-niestety.Mimo wszystko pozdrawiam.

Pyk.
Mój post może być co najwyżej przewrotny ale na pewno nie ma w nim agresji-nie wiem dlaczego tak go odebrałaś. Przeczytałam na Twoim profilu, że masz nadzieje wpłynąć na wybory filmowe innych użytkowników FW...hmm jeśli Twoje wypowiedzi na temat filmów mają mieć taki charakter, jak Twój pierwszy post to mam nadzieje, że będzie ich jak najmniej!
jeśli chcesz wpływać na innych argumentem podobnym do tego , jaki użyłaś wyżej to gratuluje zapału.

Bzdur!Bzdur!Bzdur!!!!Nie wiem na czym opierasz Swoje zdanie -na Swoich rzęsach???sad...

trafiła kosa na 2 kamienie

W filmie jest dużo wulgarnego humoru na niskim poziomie i gadania o seksie - ani to śmieszne ani ciekawe ...