Dobry, potrafi przestraszyć. Nie różnie się wcale od dzisiejszych filmów chodź był stworzony dawno temu. Jak zawsze dobra muzyka Ennio Morricone, . Świetny horror.
Najlepsza scena: gdy krew ożywa po dotknięciu przez gorący drut.
Zawsze gdy oglądam to z kimś, kto jeszcze tego filmu nie widział, czekam na tą scenę - nie ma mocnych, każdy się zlęknie :D
zawsze oglądam w TV jak leci - czxołówka horror nie ma co :-)
albo jak się ręce zapadają do brzucha :-)))))))
"Nie różnie się wcale od dzisiejszych filmów chodź był stworzony dawno temu."
Co ty chrzanisz, dawno nie czytałam takiej głupoty. Pokaż mi film, który jest choć w niewielkim stopniu zbliżony do dzieła Carpentera.
No właśnie, który dzisiejszy film posiada taki klimat jak w The Thing???
A to, że nie różni się od dzisiejszych filmów uważasz za minus???
CHyba chodziło mu o realizajcę, efekty specjalne itp. - pomimo, że ma już swoje lata, trzyma się świetnie.
Efekty specjalne??? Moim zdaniem cudne efekty animatroniczne różnią się bardzo od dzisiejszych beznadziejnych efektów komputerowych. Tak więc chyba nie o to mu chodziło.....
Tomku, zrozumienie mojego komentarz wymaga przynajmniej roku praktyki, a pan donZabol przeszedł już niezbędny kurs :]
Krótko mówiąc, o to właśnie mi chodziło ;-]]
Pan KYRTAPS mówiąc, że film nie różni się od dzisiejszy produkcji miał chyba na myśli, że po prostu film przetrwał czas jaki minął od premiery i trzyma poziom nawet w dzisiejszych czasach - ja tak to pojmuję ale mogę się mylić :)
To mój ulubiony horror. Nie obchodza mnie efekty specjalne - liczy sie klimat i fabuła. A do tego przyczepic sie w tym filmie nie mozna. Filmik troche niedoceniony moim zdaniem...
Ocena 10/10 mimo ze rzadko wystawiam tak wysokie noty.
Jak dla mnie ten film łączy świetny klimat, z bardzo dobrym, pełnym zwrotów akcji scenariuszem i 'uroczymi', sztucznymi scenami gore na poziomie filmów grozy lat 80 (które uwielbiam), a jako, że zaprawione to jest niepokojącą, muzyką Ennio Morricone'a i bardzo przekonującym aktorstwem, mogę powiedzieć jedno: ARCYDZIEŁO.
Mam nadzieję, że wyrażam się wystarczająco jasno... :)
Zgadzam się z kolegą wyżej :)
I to zakończenie. Pozostaje pytanie: czy Childs był obcym?? A może McReady ?? A może... oboje?? Możemy się tylko domyślać. BTW, czy to prawda iż ma powstać 4ro godzinny mini serial?? Słyszałem coś równie o reamaku, jaki i o sequelu. Wiecie może coś(:P)na ten temat??
Powinien naprawde dostać oscara,szczególnie za efekty specjalne i muzyke w tym 1982r.No ale oczywiscie nic z tego
20/10 ... oglądałem to jak miałem z 12 lat , więc się bardzo bałem , a pod koniec to stary mnie wurzycił z pokoju bo się cały trzęsłem...nie mogłem spać potem....KLIMAT 20/10 i Efekty Specjalne 20/10....myśle że dzisiejszy The Ring przykładowo to moze stopy całować The Thing
Wielki film, absolutny klasyk, klimat miażdży. Tylko proszę Cię nie porównuj takich filmów jak Ring i The Thing bo to jest całkowicie inny rodzaj kina - mimo że oba to horrory, takie jest moje zdanie, pozdr
Podobalo mi sie jak baggins sie odwrocil z tymi zmutowanymi rekami i przerazliwie krzyknal:o brrr..
"Nie różnie się wcale od dzisiejszych filmów chodź był stworzony dawno temu."
dla mnie to jest żart. ten film to plastikowo-plastelinowa animacja... coś jak "martwica mózgu". mnie to w filmie bardziej śmieszy niż przeraża. wolę charakteryzacje i animacje bardziej współczesne, bardziej płynne i realistyczne.
a ja uwielbiam efekty specjalne rodem z 'the thing', nawiasem mówiąc niektore nadal trzymają na prawdę dobry poziom. FIlm wymiata, 8/10, a w swoim gatunku nawet wyżej.
Hmm czy ja wiem, może gdyby teraz go zrobili to by efekty były by dużo lepsze (no cóż - świat się rozwija), ale gdyby to miało być kosztem muzyki(genialna) i tego specyficznego klimatu - to ja wolę podziękować:)
Wczoraj oglądałem go poraz kolejny i film nadal trzyma poziom, jeden z najlepszych:]
PS. Animacje w MM były czasem okropne (Patrz - Małposzczur) a była zrobiona 10 lat później, chociaż - w MM one miały smieszyć:)
ja sie na tym filmie ani razu nie przestraszyłam... to nie jest straszne tylko obrzydliwe... ale pomysł na film dobry i dlatego 7/10