I od siebie powiem, że w tym filmie efekty specjalne itp. zeszły jak dla
mnie na ostatni plan. Nastrój był tak świetnie podkręcany, mroczny, że
bałem się nawet gdy nic się nie działo. No nie ma co dużo mówić, nie
jestem fanem horroru, ani jednym z tych co chodzenie na w/w traktują jak
sport i jak nie podskoczą przynajmniej raz na fotelu to są zawiedzeni.
Nie. Mam słabe nerwy i nie lubię się bać, a jednocześnie ten film mi się
spodobał. Motyw myśliwego i zwierzyny -wg mnie- w bardzo dobrym wydaniu.
No i strach przed nieznanym. Nic nowego ale daje 7/10.