PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=4713}

Coś

The Thing
1982
7,5 108 tys. ocen
7,5 10 1 107938
8,4 63 krytyków
Coś
powrót do forum filmu Coś

To chyba najlepszy horror, jaki nakręcono. Posiada rewelacyjne aktorstwo- tym bardziej, jeśli weźmie się pod uwagę, że poza Kurtem Russellem nie występuje tu żaden znany aktor, zresztą sam Kurt wtedy dopiero rozpoczynał karierę. Każda postać jest inna, to nie jest zwykłe horrorowe mięso armatnie, jeno bohaterowie z krwi i kości.

Dalej, mistrzowska muzyka- pozornie prosta, ale czuje się ją w kościach, idealnie podkreśla niesamowity, pełen grozy klimat filmu, który to jest chyba jego największą zaletą- po prostu paraliżuje, jest wiele świetnych horrorów, ale mało takich, w których atmosfera grozy, zaszczucia i paranoi jest tak silna. Dodatkowo sprawia, że pustkowia Antarktydy wydają się bardziej obce i nieziemskie, niż jakakolwiek inna planeta, nawet bardziej niż kosmiczna pustka i statek "Nostromo" w jedynce "Obcego".

Fabuła- pomysł pozornie prosty, został genialnie wykorzystany przez Carpentera. Po pierwsze, o obcej istocie wiemy niewiele ponadto, że potrafi kopiować i przybierać kształty dowolnej żyjącej istoty i być może opanowała i zniszczyła już niezliczone miliony innych form życia i planet. Po drugie i najważniejsze, nie wiadomo, kto, gdzie, kiedy i jak został zainfekowany, oglądając film nawet 50-ty raz z rzędu, nadal można się tylko domyślać, kto działał pod wpływem paniki, strachu a kto był "tym" i celowo wprowadzał zamęt. Do tego genialne zakończenie, pozostawiające widza w dalszej niepewności, jest również mistrzowskim zagraniem.

Efekty specjalne- co prawda, nie one decydują o jakości filmu, ale w przypadku tego dzieła, nie sposób o nich nie wspomnieć. Mimo upływu niemal 30 lat od premiery, metamorfozy i kształty jakie przybiera obcy, sprawiają niesamowite wrażenie- makabra, obrzydliwość i groteska połączone w idealną całość. Tutaj idealnie widać, że nie potrzeba komputera* by stworzyć zapierające dech w piersiach pokaz, wystarczy prawdziwy artysta, taki jak Rob Bottin, i mamy wizualną ucztę- tym bardziej, że w przeciwieństwie do większości dzisiejszych produkcji, efekty są tutaj tylko dodatkiem.Dużym plusem jest tutaj też to, że mimo owych przemian, nadal nie wiadomo, jak naprawdę wygląda "rzecz".

Można dalej wymieniać- doskonałe zdjęcia, wspaniałą praca kamery, genialnie budowane napięcie, jeszcze raz klimat i po mistrzowsku poprowadzona fabuła. Dzieło absolutne i skończone. Bezwzględnie 10/10 i 20 batów dla tego, kto nie stworzył możliwości wystawiania filmom oceny 11/10 :)


* Oczywiście wcale całkowicie nie odrzucam komputerowych efektów specjalnych ,bo te też potrafią robić miażdżące wrażenie( "Dystrykt 9", "Jurassic Park" i jeszcze parę, może paręnaście innych tytułów), pod warunkiem, że nie stanowią tylko i wyłącznie centralnego punktu filmu, rzekomo maskującego jego wady.

użytkownik usunięty
klajsterbelej

Podpisuję się pod wszystkim co właśnie przeczytałem. The Thing to najlepszy horror jaki nakręcono. Nawet rewelacyjny Alien nie wytrzymuje porównania z dziełem Carpentera.

ocenił(a) film na 8

Tak samo,podpisuję sie pod wszystkim.
Choć minęło kilka lat film nie traci na swej wartości.

ocenił(a) film na 9
helsinger

już dawno go oglądałem, ale do dzisiaj pamiętam scenę gdy przynoszą truchło obcego do stacji, i kamera wolno pokazuje całą maszkarę. te ręce z wykrzywionymi palcami wystające ze środka...brr to robiło i robi wrażenie do dzisiaj.

ocenił(a) film na 9

polecam Lśnienie - widzę, że znacie się na dobrym kinie, więc powinniście docenić i ten film.

ocenił(a) film na 10
klajsterbelej

11/10 - może w ten sposób:)

ocenił(a) film na 8
anonimowy

Coś w tym jest.

klajsterbelej

racja podpisuję się pod tekstem obiema rękami... COŚ w tym filmie ciągle jest poza tym to już 100% klasyk gatunku

ocenił(a) film na 10
klajsterbelej

Uwielbiam ten film,kocham go,muszę go obejrzeć przynajmniej co pół roku,bo inaczej choruję ale...szlag by to trafił! Nie lubię
porównywać filmów,który lepszy czy gorszy,lecz Alien to horror wszechczasów i nawet genialne Coś musi to uznać.

ocenił(a) film na 8
klajsterbelej

podpisuję się pod tym rękoma i nogami

ocenił(a) film na 9
klajsterbelej

Nie będę oryginalna gdy dodam, że również się zgadzam ze wszystkim co zostało napisane powyżej. Film właśnie się zakończył, oglądałam go chyba z 6 albo 7 raz i za każdym razem coś innego w nim fascynuje. A muzyka rozkłada na łopatki, mistrzostwo świata. Kto jeszcze nie widział to polecam:)

ocenił(a) film na 10
magdalena1976

no ja w koncu skusiłem się na obejrzenie, z porozu zawsze myslalem, ze to musi byc niezly Shit, z jakims stwoorkiem.. a tak nie bylo. gdy początek dosc dlugo sie rozkrecal, myslalem jeezu prawie 2 godz filmu jescze... ale gdy nieublagannie mijały minuty, żałowałem, ze zbliza się ku koncowi..sądzę, ze moglbym go ogladac i ogladac... i caly czas sledzic losy bohaterów.. Naprawde fabuła wciaga i widz jest strasznie ciekaw co wydarzy się za chwilę. Film ma w sobie to COŚ i jakis taki klimat, ktory elektryzuje widza;)

klajsterbelej

Bardzo dobre podsumowanie, zgadzam się z Tobą jak najbardziej. Ode mnie 9/10.