Za każdym razem oglądając film czuję jak przechodzi po mnie zimny pot. Ta atmosfera ciągłego zagrożenia gdzie nikt nikomu nie może do końca ufać, muzyka Ennio Morricone, znakomite efekty specjalne i doskonała gra aktorów to wszystko składa się na arcydzieło pod tytułem The Thing. Film ma swoje lata lecz ciągle potrafi przestraszyć widza a chyba to jest w tym gatunku najważniejsze. Jeden z najlepszych horrorów. Trzeba obejrzeć !