PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=4713}

Coś

The Thing
1982
7,5 108 tys. ocen
7,5 10 1 107938
8,4 63 krytyków
Coś
powrót do forum filmu Coś

Osobom "wychowanym" na kinie lat 70/80 nie trzeba tego filmu polecać. Polecam go jednak w szczególności młodszym amatorom gatunku, zwłaszcza znużonym i zniechęconym poziomem współczesnych produkcji tego typu (poza nielicznymi wyjątkami), który to poziom krytykują już nawet ci, którzy te filmy robią. Film ten nie jest klasycznym horrorem i celem jego nie jest straszenie nikogo, zwłaszcza, że niektórzy już od kilkudziesięciu lat przestali bać się podczas oglądania takich filmów, a oglądają je przede wszystkim dla "klimatu", który w tym przypadku jest wręcz niepowtarzalny. Film ten jest mieszanką kilku gatunków i choć najbliżej mu jednak do horroru, to większość zalicza go do klasyki s-f. Film z czasów, gdzie reżyser miał głowę zamiast komputera. Znający szeroko pojęte kino grozy już od czasów międzywojennych wiedzą, że efektami komputerowymi nie da się zastąpić np. talentu reżysera, pracy kamery, udźwiękowienia czy aktorstwa, czego w tym filmie nie brakuje. Film ten jako powiedzmy horror/s-f nie ma sobie równych, aczkolwiek w kinie grozy jest kilkanaście filmów, które zaliczyłbym jako "z najwyższej półki", których nie da się między sobą porównać, w szczególności nie można powiedzieć, który jest lepszy, a który gorszy, bowiem poziom ich jest równie wysoki, a ewentualna ocena może być jedynie subiektywna i zależeć od indywidualnych upodobań.

ocenił(a) film na 10
anonimowy

Muszę jednak coś dodać. Każdy ma prawo wypowiadać swoją opinię i należy to uszanować, oczywiście pod warunkiem, że jest ona wypowiadana w sposób kulturalny. Należy jednak zauważyć, że niektórzy wchodzą na ten portal z zamiarem znalezienia filmów wybijających się ponad przeciętność i zamiast tego wskutek subiektywnych, rażąco stronniczych, a nie rzadko prowokacyjnych opinii innych osób, pomijają arcydzieła gatunku i trafiają na zwykłe gnioty. Ten film to arcydzieło gatunku, czy się to komuś podoba, czy też nie.

ocenił(a) film na 9
anonimowy

No od razu widać, że się wypowiada ktoś kto się zna na rzeczy. To jest sedno sprawy, są środki żeby robić filmy lepsze niż kiedykolwiek tyle, że w filmie teraz nie ma miejsca na sztukę (a wszakże budowanie klimatu i tworzenie sensownych scenariuszy jest sztuką). Teraz wszystko jest analizowane pod katem zysków, a im więcej efektów specjalnych tym większa gwarancja przyciągnięcia klienta (widza). Dobry scenariusz, logika, przesłanie czy choćby gra aktorska stały się tylko tłem dla efektów wizualnych :-( A powinno być przecież na odwrót.
Film który rzuca jakiekolwiek wyzwanie umysłowe dla widza to ryzyko, przecież widz może nie zrozumieć, obrazić się, napisać negatywną recenzje i będą mniejsze zyski. Trzeba podać gotową papkę gdzie wszystko jest jasne, a żeby nie było nudno to wszystko posypać grafiką komputerową ;/

Czekam aż przyjdzie "moda" na filmy w których wszystko "trzyma się kupy"

PS: Nie mógłbym ominąć takiej okazji żeby się nie zapytać anonimowego jakie filmy poleca :-) najpewniej oprócz "Coś" będzie też "Obcy" ale czy coś jeszcze?

ocenił(a) film na 10
GODsaveTHEcat

Odpowiedź na to pytanie to tygodnie, jeśli nie miesiące ciężkiej pracy. Proszę obserwować moje blogi tematyczne, bowiem zamierzać trochę nad tym popracować.