Krótka recenzja:
-Film tak przewidywalny jak Kubuś Puchatek.
-Jedyne napięcie wywoływała u mnie nalewka wiśniowa popijana w trakcie seansu..
-Efekty specjalne robili studenci na zaliczenie 1 semestru
-Wyższa inteligencja, budująca statek wielkości Katowic(ok.130km2), przybiera formę
bezkształtnego gówna, nie potrafi poradzić sobie z kilkoma badaczami i przypadkowo połyka
granat
A na poważnie - ludzie szanujmy się. Nie ma się czym zachwycać. Za poczucie humoru
można dać 2/10. Ale nie dałem....