Jak pierwszy raz oglądałem "Coś" to miałem ledwo ponad 10 latek i był to wtedy jak dla mnie najlepszy z możliwych horrorów. Drugi raz obejrzałem film w zeszłym roku, ponad 10 lat od kiedy pierwszy raz widziałem ten horror.
Niestety wiek robi swoje. Oglądając ten film w pewnym momencie zadałem sobie pytanie: "Skąd na stacji polarnej wzięły się miotacze ognia?
Taka drobna rzecz, a potrafiło zmienić moje zdanie co do filmu.