kupiłem badziewny "naj" ze względu na ten film i mi się trafiła jakaś ferelna płyta, za cho...re nie chce ruszyć. trafiło się tak komuś jeszcze czy tylko ja miałem pecha. Jutro pozywam to dziadowskie pismo do sądu, a co niech płacą za straty moralne. Tyle oczekiwania i straconych nadziei, że o 14,99 zeta nie wspomnę.
Ja też miałem taki problem z płytą :/ Najpierw DVD "mieliło" płytę, ale po jakimś czasie film się uruchomił. Niestety podczas oglądania dwukrotnie się zaciął :/
Ale film niczego sobie ;)
niestety też się napaliłem i niestety film również nie odpalił - no ale czego ja głupi sie spodziewałem. DZIADOSTWO !
U mnie też działa bez problemów. Widać trafiliście na jakieś trefne. Nie wiem czy to reguła czy wyjątek bo nigdy jeszcze nie kupowałem filmów z NAJ.
Mam pytanie do tych co kupili to wydanie? Sprawdźcie jaki film macie gratis i wtedy napiszcie czy wam Coś działa. Być może wadliwe płyty są tylko razem z Półmrokiem , lub tylko z Rycerzami.
Ja mam z polmrokiem i dziala. A mozna bylo to dostac z innym filmem niz polmrok???? Co za rycerze co to za film??
Ja też mam z Półmrokiem i działa wszystko jak trzeba.
Drugi film to Rycerze z Szanghaju.
Ja też mam z Półmrokiem i jak już pisałem wcześniej płyta działa, ale nie tak jak powinna :/
To że coś nie działa lub działa nie zależy od filmu bonusowego... Ludzie, nie bądźcie śmieszni. ;] A wracając do tematu, mi wszystko działa bez zarzutu. Nawet się nie przyciął. Ani na chwilę. ;]
Ja testowałem na trzech kompach. Działał, ale tylko na laptopach i to z tego roku, jednak również z drobnymi przycięciami. Nie działa na PC z odtwrzaczem z przed ponad dwóch lat. Mam przypusczenie, że moze to być zwiazane z jakimiś zabezpieczeniami na płycie. W każdym razie płyta jest do bani, bo powinna działać wszędzie bo tak jest napisane na okładce.
Również pokusiłem się na ten film (na ?Coś?) zaś "Półmrok" potraktowałem jako bonus od życia. Ale spotkało mnie to co kilkoro przedmówców- film nie chce odpalić. Myślałem że płyta nie działa tylko w napędach dvd w kompie (chociaż to dziwne bo mam nowiuśkiego laptopa i jest kicha) ale na innym forum napisano iż na stacjonarnych też nie odtwarza. Cóż- ja próbowałem się dziś dodzwonić do ich redakcji i zgłosić problem i zareklamować trefny towar ale nikt nie odbierał (była godz. 17). Jestem konsumentem do jasnej cholery i skoro coś kupuję chcę by to było sprawne. Ja tej sprawy nie zostawię, bo chcę mieć ten film sprawny skoro wydałem na niego kasę. Sugeruję by inni też spróbowali dodzwonić się i powiedzieć, że jest na rynku trefna partia i trzeba ją wymienić? Mam nadzieję iż pozytywnie odniosą się do ich klientów? Jeśli ktoś zdecydował się na podobną drogę działania i może już z nimi gadał i coś wie, niech napisze tu na forum... Nie dawajmy się robić w konia...
ja napisałem do naj na adres mailowy turowski.w@gjpoland.com.pl i dostałęm odpowiedź, że mam wysłać felerna płytkę na jakis tam adres i wyslą nową.
A ja właśnie kupiłem COŚ z Naj i stwierdzam że u mnie wszystko śmiga aż miło. Jest lektor i napisy i nawet (o dziwo) reklam nie ma..
Sprawdzałem na dwóch odtwarzaczach stacjonarnych i na komputerowym i jest git..
postąpiłem tak samo i odpowiedz redakcji była taka sama jak u Ciebie, więc wysyłam dzisiaj trefną płytke. zobaczymy co z tego wyjdzie
Eh ludzie ależ wy macie problem, ja zrobiłem obraz tej płyty i odtwarzam sobie z dysku, żaden problem...
Większość nie po to kupuje film, aby oglądać go na komputerze, a na kinie domowym/DVD. Nie wszyscy mają możliwość nagrania ponownie obrazu na płytę. A tak BTW to niektórym w ogóle płyta nie działa - w odtwarzaczach komputerowych też.
Poza tym jeśli się coś kupuje, tym samym wydaje na to pieniądze to nie po to, żeby później kombinować, a żeby po prostu tego czegoś używać, korzystać z tego! I głownie całe zamieszanie jest właśnie o te (jak się Tobie może wydawać) "marne" 15PLN. To tak jakbyś kupił DVD i okazałoby się, że jest zepsute. Też byś odtwarzał filmy na komputerze bo DVD nie działa?
Twoja rada była więc co najmniej śmieszna i niepotrzebna...
Dokładnie. Po to człowiek wydaje ciężki grosz na kino domowe, żeby później móc się cieszyć filmami w pełnej okazałości a nie oglądać je na monitorze komputera.
Czyli mi się udało. Rewelacyjny film. To fakt, że ktoś powinien beknąć za taki stan rzeczy. Osobiście nieźle bym się zdenerwował, jeżeli płytka by nie chodziła na odtwarzaczu.
Mi film działa i jestem do tego pozytywnie zaskoczony, bo ma napisy, a wydanie sklepowe z tego co pamiętam nie miało. To, że niektórym film nie działa to jeszcze nic, raz jak kupiłem play dvd, czy jak to się tam nazywa, z dwoma filmami, to w pudełku był tylko jeden :P. To się nazywa złodziejstwo.
Chyba za takie "COŚ", haha. Wydaje mi się, że jeśli by nie wymienili filmu na poprawnie działający to można, ale jeśli to zrobią (tj. wymienią) to chyba nie, ale prawa nie studiuje to głowy nie daje ;]
Ja to wiem :)
Pisząc "COŚ" chodziło mi o tytuł filmu - taka tam gra słowna... ;]
Mimo wszystko wydanie jest ogólnie lepsze od sklepowego!
Witam. Może to niektórych zbulwersuje ale osobiście uważam że to wydanie z NAJ i tak jest lepsze niż sklepowe. Po pierwsze mamy lektora w 2.0 no i polskie napisy (szkoda tylko że nie ma do napisów dźwięku 5.1 ale da się to przeboleć). Posiadałem wersję sklepową także i odrazu jak zakupiłem gazetową NAJ odsprzedałem oryginał gdzie jak wiadomo był tylko lektor MONO 1.0 i brak polskich napisów. Dobra wiem że sklepowa edycja jest ogólnie lepsza (głównie dzięki dodatkom które i tak nie posiadają żadnego polskiego tłumaczenia) co widać na tej aukcji: http://allegro.pl/item239165724_cos_the_thing_john_carpenter...
Ale moje zdanie znacie i jego na 100% nie zmienie..kto wie może za parę lat wyjdzie "COŚ" nawet z lektorem 5.1? ale jak widać będzie to za gruubo parę lat skoro nikt się nie kwapi aby u nas w Polsce wydać inny klasyk Carpentera "Halloween" (szkoda słów swoją drogą). To chyba tyle na ten temat.
P.S- kupiłem COŚ razem z "Półmrokiem" i obie płytki śmigają aż miło zarówno na odtwarzaczu DVD jak i kompie. Pozdrawiam
A ja miałem niezłą nerwówkę z tym filmem a mianowicie, od razu po kupnie "COŚ" chciałem go obejrzeć. Po włożeniu płytki do dvd nie chciało mi się włączyć, spróbowałem drugi raz i też nic. Następnego dnia spróbowałem włączyć "COŚ" na dvd rodziców i tam chodziła pięknie. Spróbowałem jeszcze raz spróbować odtworzyć na moim dvd i tym razem, o dziwo, film mi chodził i nawet ani razu się nie zaciął
na szczęście uwzględnili reklamacje i odesłali sprawną płytke, a do tego dodoli jeszcze "lato miłości"
Mi niestety też nie działa ta płyta :/
Ogólnie to gołym okiem widać, że jest ona wygięta... Taka już była.
Nie wiem czy ją reklamować bo na odtwarzaczu DVD (jest nowy) działa... tylko tyle, że mieli ją parę minut i czasami przycina... Ale na kompie i starszym DVD nie ma szans... Wcześniej parę razy kupiłem film z "Naj" i wszystko działało bez zarzutu.
Miałem taki sam problem, ale poszedłem do kiosku i wymieniłem na inne. Działa bez zarzutów.
U mnie również chodzi bez problemowo zarówno na komputerze jak i na stacionarnym DVD.
Niestety za długo się wahałem i został mi tylko egz. z "Rycerzami..." oraz nieco uszkodzonym pudełkiem.