PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=4713}

Coś

The Thing
1982
7,5 108 tys. ocen
7,5 10 1 107938
8,4 63 krytyków
Coś
powrót do forum filmu Coś

Jeden z moich czołowych filmów z gatunku horroru na który składa się idealny nastrój odosobnienia, wewnętrznego zagrożenia i psychologicznej sfery. To jeden z tych obrazów, które pokazują, że niekiedy
największym zagrożeniem stajemy się sami dla siebie i do jakich zachowań (czasami ekstramalnych) jesteśmy wówczas zdolni. Dlatego wczucie się w każdego z bohaterów pozwala odczuć nam ich lęk i
zrozumieć obawy względem siebie oraz wzajemną wątpliwość.
Wizualnie dzieło Carpentera już raczej nie
straszy jak kiedyś, ale efekty specjalne wciąż robię wrażenie i nie sposób ich nie docenić zwłaszcza jeżeli mamy świadomość ile czasu i wyśiłku zostało im poświęcone. Muzyka i aktorstwo stoją na bardzo
wysokim poziomie. Emocje idealnie widać na twarzach bohaterów, a motywy muzyczne wzorowo podkreślają nie jedną sytuację.
Jest to jeden z bardzo nielicznych filmów, które wysoko przewyższają
swoje pierwowzory. Aczkolwiek w przypadku ,,The Thing" ciężko uczciwie porównać wersje z 51-ego z wersją z 82-ego, a to chodźby dlatego iż nigdy raczej nie dowiemy się jak wyglądałby przybysz z kosmosu i jak prezentowały by się efekty gdyby w pierwotnej wersji zdecydowano się na taką wizję jaką zaprezentował nam John Carpenter.
Jeżeli ktoś przed seansem zignoruje oryginał z początku lat 50-ątych grzechem ciężkim to nie będzie, ale jak najbardziej warto się zapoznać z nim chodźby dlatego by mieć jakieś bladsze pojęcie o omawianym tutaj dziele.
Jednak niezależnie czy ktoś się na to zdecyduje czy nie w każdym przypadku seans ,,The Thing" z 1982-ego
roku jest wręcz dla każdego miłośnika horroru i sci-fi niepodważalnym obowiązkiem. Gorąco polecam!