To już są kpiny. Większość pewnie już wie, ma powstać remake "The Thing". Pytanie tylko....po co? Żeby być jeszcze bardziej żenującym od "The Fog"??? Dla mnie to film który nie wymaga żadnych kontynuacji, czy nowej wersji. To będzie dopiero "coś" remake, remaku ;)
Masakra po co robić Remake doskonałego horroru ŻENADA ŻENADA i jeszcze raz ŻENADA juz prequel lub sequel by przełkną ale remake to najgorsza z możliwości ;/ eh kino upada
Podpisuję się rękami i nogami - po kiego wała ulepszać coś co jest doskonałe. Z kinem już zaczyna robić się jak z muzyką - na jednym podkładzie nagrywa 5 wykonawców, a potem robi się 10 remixów i przeróbek.
Mylicie sie, remeki nie sa zlym pomyslem, po porstu tragiczne wykonywanie ich jest w modzie.
Z checia zobaczylbym dobry remake Cos, ale niestety spodziewam sie chlamu na poziomie wspomnianego foga :/
Lepiej nie robić remake filmu, który jest idealny, jedyne co można w takiej sytuacji zdziałać to zjebać sprawę :P
Nigdy nie zrozumieniem, jaki jest sens robienia tych wszystkich remaków czy preqelów.. to jest niszczenie kinematografii.