zgadzam się :) I nie starzeje się, mnie straszy tak samo, jak wtedy, gdy obejrzałam go kilkanaście lat temu
Głównie chodzi o efekty specjalne, tworzone za pomocą lalek, zdalnie sterowanych modeli, czy animacji poklatkowej. Nie tak jak teraz wszystko to CGI, które czasami potrafi rozśmieszyć i wyglądać gorzej od prawdziwych modeli.
Odkąd zobaczyłem ten film za małolata strasznie ciekawiło mnie jak wygląda w środku ten statek kosmiczny. Złościłem się haha, no bo "klapa otwarta - zajrzyjcie! " ;)
No i doczekałem się. Obejrzałem prequel i zaspokoiłem ciekawość ? - nie! Niestety ale prequel jest marny, przewidywalny, fabuła niemal identyczna. Oryginału nie przebił! Nie zbliył się nawet.
Pozdrawiam