remake tego filmu... A ogólnie film b. dobry. Super klimat. Pozycja obowiązkowa dla każdego horroromaniaka.
"The Thing" Carpentera jest już właśnie remakiem filmu z 1951 roku http://www.filmweb.pl/f117067/Rzecz,1951/opisy
Wiem, sam też się bardzo zdziwiłem, gdyż remaki przeważnie są lekko mówiąc chybione, lecz w tym przypadku widzimy, że nie zawsze.
Film świetny, właśnie oglądnąłem któryś raz z kolei.
Pzdr.
A właśnie, że miano zrobić remake wersji z 1981 :D
ale na szczęście na razie nic z tego nie wyszło.
Obie wersje (z 51 i 81) są od siebie dość różne, polecam obejrzeć sobie ten sympatyczny filmik (the thing omawiany jest jako film nr 2)
http://www.spike.com/video/movie-reviews-alien/3079894
No ja osobiście wolę wersję z 1981 roku:D
A i mam nadzieję, że nie dojdzie do stworzenia kolejnego remaku.
Pzdr
Sam byłem kiedyś w szoku (nie tak dawno temu), jak dobry, klimatyczny i straszny jest film Carpentera, z ewidentnie gumowymi potworami rodem z tanich horrorów. A jednak klimat i zbudowane napięcie sa niesamowite. Też mam nadzieję że nie zrobią już remaku - niech wymyślą coś nowego :)
były plany remake'u już chyba od 2003 lub 2004 ale nic z tego nie wyszło.Miejmy nadzieje że nic z tego nie będzie . Sam Carpenter mówił gdzieś w w ywiadzie że były takie plany ale na razie nic nie wiadomo i nie sądzi ze powstanie . Jak dla mnie ten film to najlepszy horror w historii kina i nie chciałbym widziec jakiegoś gniota zrobionego przez bande pajaców od jakiś Transormersów.
Tamte efekty z lat 80-tych były świetne teraz to już by napewno by przesadzili z efktami i cały film by skopali.
Zgodzę się z Tobą, że to bardzo straszny horror - te sceny maszkar naprawdę mnie przestraszyły / poruszyły, a to już coś znaczy. Nowoczesne efekty rodem z komputera nie wywierają takiego wrażenia, bo albo są śmiszne jak w Klątwach czy im podobnych, albo nawet jeśli są syte - jak w Silent Hillu - to i tak nie przerażają. Film Carpentera to dla mnie coś wyjątkowego, będę go musiał zobaczyć jeszcze raz :)
I rzeczywiście nie potrzeba nam remaku w sensie, w jakim ostatnio realizują nowe teksańskie masakry itd. Jeśli już mają zrobić nowe "Coś", to niech się wysilą na coś oryginalnego.
pzdr
Strach ci kole w oczy ?! Dzieciaczku ile ty masz latek że tak trzęsiesz
nóżkami, 5 ?!
Osobiście się nie zgadzam z twoim komentarzem , nie ma w nim żadnych
argumentów które by przemawiały za wyjątkowością filmu , co dowodzi że
The thing jest już lekko przestarzałym horrorkiem strasznym tylko dla
dzieci i może początkujących widzów..
A BUUUUUUUUUUUUU !!! i co Panie muszrom już się boisz ?!
za krótki <br/> za krótki <br/> za krótki <br/> za krótki <br/> za krótki <br/> za krótki <br/> za krótki <br/> za krótki <br/> za krótki <br/> za krótki <br/> za krótki <br/> za krótki <br/> za krótki <br/> za krótki <br/> za krótki <br/> za głupi <br/> za krótki <br/> za krótki <br/> za krótki <br/> za krótki <br/> za krótki <br/> za krótki <br/> za krótki <br/> za krótki <br/>
Syte efekty specjalne nie są złe , pod warunkiem że stanowią one tło dla
filmu , a nie główny wątek tak ja np. w SAW !
Ja film ogladalam jakos w 1992 roku na VHS i na prawde byl to jeden z lepszych horrorow jakie owczesnie widzialam i jest o wiele lepszy niz nie jeden z 2007 czy 2009 roku z tzw super efektami specjalnymi My starsze pokolenie podchodzimy inaczej do filmow tego typu gdyz nie jestesmy wychowani na komputerach etc Film jest dobry choc na pewno nie zadowoli widza 21 wieku :|
"Tylko czekać, aż ktoś się weźmie za remake tego filmu..."
Błech... nie przerażaj mnie... taka moda ostatnio na robienie "remake'ów" starych filmów, z jednoczesnym mieszaniem ich z błotem. Już się boję na myśl, co by było, gdyby ktoś wpadł na pomysł, żeby zrobić żałosną parodię filmu Carpentera.
"Syte efekty specjalne nie są złe , pod warunkiem że stanowią one tło dla filmu , a nie główny wątek tak ja np. w SAW !"
I następny popcornojad urabiający się na znawcę, który nie dostrzegł w ogóle tego, co w filmie najważniejsze, ale wypowiada się conajmniej tak, jakby był w stanie napisać pracę naukową na jego temat. Żenada. Panu podziękuję i polecam oglądanie filmów w sam raz dla niego, jak właśnie Saw.