To będzie przyjemny film dla fanów twórczości braci Coen, ale w szczególności interesujący może się okazać dla
miłośników folkowej sceny nowojorskiej Greenwich Village, tej z przed dylanowskiego bumu. A to dla tego, że
scenariusz jest adaptacją biografii niejakiego Dave'a Van Ronka. Obejrzałem już "Inside Llewyn Davis" i napisałem o
nim skromny tekst. Zainteresowanych zapraszam.
http://obszary.com/2013/12/30/inside-llewyn-davis-piesn-van-ronka-i-piekne-klams twa-braci-coen/
Ps. Polski tytuł to niestety jest absolutny dramat.