film typowo allenowski, mimo tego iż początkowo sprawia średnie wrażenie, w miarę upływu czasu, wciąga.. szkoda, że Allen sam nie zdecydował się zagrać.. dużo dialogów, nie łatwy humor, wszystko zapakowane w dużą dawkę ironii do otaczającej rzeczywistości i zapewne do samego siebie.. mnie się podobał..