Cold Creek Manor Forum

Taki sobie.. mam mieszane uczucia, ale najlepsza scena jest gdy maja w domu weze... hehe... usmialam sie przy tym... ;)

Grał tam ten gość z samobójczego teledysku Britney. I to na dodatek był psychopatą. No cóż, sympatią go nie darzę. Ten film to podobno thriller, w napięciu nie trzymał, historyjka dość banalna, oglądałam go z sympatii do Dennisa Quaida. Musze jednak przyznać, że nie byłam nim znudzona.

Chciałabym obejrzeć ten film ale nie wiem czy była już premiera w Polsce czy dopiero będzie???

Film strasznie długo się rozkręca. Przez co przez pierwsze 40 minut, był dość nużący. Do tego bardzo przewidywalny, od razu można się domyślić kto za tym wszystkim stoi i co wydarzy się w większości scen. Niestety napięcia praktycznie nie było o strachu nie wspomnę. W drugiej połowie zaczyna się akcja i zrobiło się...

myślałem że przy tej obsadzie przynajmniej film będzie przeciętny a tu nic, duże nic

2 godziny straconego czasu chyba nie stanowi najlepszej reklamy dla tego rozczarowującego dreszczowca ale nic innego powiedzieć się nie da. Dawno nie widziałem tak niepotrzebnego, nużącego i drętwego filmu. Zawodzi tu niemal wszystko - całkowicie sztampowy, nieatrakcyjny scenariusz, nieumiejętna reżyseria, słabe...

nieco za wolno się rozkręca , przez pierwszą połowe filmu mało co thillerowskiego się dzieje... potem juz jest lepiej ,ale mogłoby być nieco troche lepiej, taki nie do konca wykorzystany potencjał tego filmu jak dla mnie.

Niestety wg mnie film przewidywalny od 10 minuty do samego końca. Brak spójności akcji - to nie thriller a raczej kiepsko nakreślona fabuła filmu akcji.
W domu można obejrzeć dla zabicia czasu - gdybym musiał zapłacić za kino - to bym się wściekł. Sharon, mimo 45 lat na karku prezentuje się wciąż nieźle - dla fanów...

Okładka filmu zapowiadała znakomity thriller , no i jeszcze te nazwiska ( Stone , Lewis ) . Bez namysłu wypożyczyłem film . Jakież było moje rozczarowanie gdy po 23 minucie filmu oczy same mi się zamykały . Akcja filmu naciągana , dialogi nudne , nie wnoszące nic...

Nie oglądać,szkoda czasu.Pani Stone nie popisała sie.

słabiutki ten film, a patrząc na obsadę liczyłem na na prawdę niezły thriller, ale mówie wam nie było ani jednego momentu, w którym porządnie bym się wystraszył. i w ogóle co tam robiła sharon stone??? juzż chyba na prawde nie miała co ze sobą zrobic i przyjęła tę role. nie polecam i jeszcze te cholerne reklamy.

spodziewałem się czegoś więcej..a tu przewidywalna fabula i malo orginalny scenariusz-to jeden z tych filmow o ktorym szybko sie zapomina

W swoim gatunku obraz wypada ogolnie przecietnie - jest troche wciagajacy z poczatku, pozniej niestety jest troche slabszej akcji, mniej wciagajacej, koncowka znowu zaczyna trzymac w napieciu, ale jest troche przewidywalna. Pomimo dobrej obsady i gry aktorskiej, mamy wrazenie ogladania filmu klasy B..... 6/10

Nie rozumiem czemu ma tak niską ocenę na filmwebie. To bardzo dobry thriller. Oceniłam
na 8. Początek może bez szału, ale później się rozkręca i trzyma w napięciu. Polecam.

temu filmowi i tez nie rozumiem dlaczego jest tak nisko oceniany? Dobry thriller w doborowej obsadzie, wart obejrzenia

Film był naprawdę fajny. Dobry thriller. Ja daję 7/10 i nie wiem dlaczego ma tak zaniżoną ocenę.

całkiem dobry film, typowy thriller; ciekawa fabuła; niezły klimat; świetna rola Dorffa (pozytywne zaskoczenie)
Moja ocena: 7/10

Oglądałam film, bardzo mi się podobał. Polecam. Ale mam takie pytanie: Czy Dale zabił tą panią szeryf? Bo miał mundur itd a nie było chyba pokazane co się z nią stało.
W każdym razie film godny polecenia.

czy zauważyliście, że to już któryś film z Kristen z gatunku thriller? kurcze, bo najpierw był Azyl, potem to, a później jeszcze Posłańcy i w każdym z nich akcja działa się w jakimś domu albo w jego okolicy i Kristen była ofiarą czyjegoś szaleństwa lub innych złych mocy...
dobrze, że teraz jest inaczej :)

poza tym...

Generalnie nie przepadam za filmami w których gra pan S.Dorff (ten nie jest wyjątkiem), ani za samym Dorffem, ale niech mnie kule biją jeżeli w "Cold Creek Manor" gość nie przeszedł samego siebie! Psychopata dopracowany w każdym szczególe i tylko dla niego wytrzymałam do końca filmu.