Szkoda tracić czas na to "dzieło". Film od samego początku sztuczny ,z wymuszoną dramaturgią ,gra aktorska beznadziejna ,kwestie dialogowe zresztą również.

w mordzie. Główny oprawca i jego wizje, to strasznie naciągane fragmenty filmu. Cała historia od początku do końca może nie byłaby aż taka zła, ale zmiany w scenariuszu musiałyby być dość drastyczne. Gra aktorska fatalna, fabuła przeokrutnie bzdurna, po jakiego te wizje zabójcy? Mogły być ale zdecydowanie fajniejsze, a...

coś w tym g*wnie chyba faktycznie jest z Żuczka, absurdalna scena z wielkim wężem z ludzką głową.

gdzie ten film obejrzec???

W uśpionym miasteczku na południu, rodzina Larkina przeżywa straszną tragedię. Dziwne rzeczy dzieją się na ulicach miasteczka, światła uliczne migają bez ładu, grobowce na cmentarzu wybuchają......