Słuchajcie: kupiłem commando na dvd i jest tak obcięty że się płakać chce (oryginał) nie wiem czy firmy które to wydają chcą tracić klientów... To ja nie wiem czy jak kupię jakiś film bo mi się scena spodobała, a sceny nie będzie bo jakiś palant ją wyciął no to raczej chce się połamać płytkę. Nie dosyć że kupuje oryginalne filmy to jeszcze obcinane. Sceny które wycięli to jak Arni obcina rękę żołnierzowi, w samolocie tylko cios w łeb temu co go pilnował, już nie było pokazane jak łeb ukręcił no i chyba jeszcze jak nożami rzucił nie było. Zastanówmy się nad tym problemem, co się dzieje z polskim rynkiem filmów dvd. P.S. to chyba w telewizji powinni ucinać drastyczne sceny a na dvd pokazywać, a na przykładzie commando jest niestety odwrotnie...