Tego filmu akurat jeszcze nie widzialem ,ale czesto rozne produkcje ogladam na komputerze i nie widze w tym nic zlego. Zbankrutowalbym na biletach gdybym wszystko mial w kinie ogladac. To co ogladam na komputerze w 90% przypadkach jest lepszej jakosci niz filmy w tv, w 10% jest tej samej jakosci. Nie wiem wiec o co Ci chodzi, moze masz pecha przy sciaganiu filmow :/ Nie sadze zeby chodzilo tu o to kto pierwszy obejrzy. Jesli film jest juz na sieci to czemu mam zwlekac do premiery z jego obejrzeniem? Nie Chce byc koniecznie pierwszy ale nie chce tez na sile odwlekac no bo po co?

Może jeszcze o tym nie wiesz ale ściąganie filmów jest nielegalne. To że zbankrutowałbyś chodząc do kina nikogo nie interesuje, bo jesli nie masz kasy to po prostu nie chodzisz do kina. Zazwyczaj płacisz za to z czego korzystasz.

sciaganie jest legalne, tak samo oglądanie
moga ci cos zrobic jesli bedziesz takie filmy sprzedawał(a)

nyaa ) ściąganie NIE JEST nielegalne - niektórzy twórcy mają dostęp do widza tylko przez internet, bo np. film nie jest politycznie poprawny (przykładowe tematy: problem palestyński, wątpliwości na temat 09.11, itp) - przpraszam, w jakim kinie mogę obejrzeć podobne filmy? Bedę wdzięczny. Poza tym gdy kupuję np. samochód, mogę się nim przedtem przejechać, zajrzeć po maskę itp. W przypadku produkcji kinowych płacąc za bilet dajemy twórcy kredyt zaufania, żę nie kupujemy przysłowiowej "kupy w sreberku". Trailerów nie liczę: robią je fachowcy od kup i sreberek ;) Jak film jest dobry, to po obejrzeniu na divX polecam go znajomymi i razem większa grupą idziemy do kina, jak było z np. z "Między słowami" - bez tego kto wie czy film nie przeszedłby bez echa, a my nie wybralibyśmy jakiejś mniej wartościowej, lecz mocniej reklamowanej produkcji.

Słuchajcie wiadomo że niemożna wydać całą kasę na to żeby obejrzeć wszystkie filmy w kinie na to moga pozwolić sobie nieliczni. Ale jeśli wszystko co oglądasz, oglądasz z kompa to Ci nie zazdroszcze chodźbyś załatwił sobie największy i najlepszy monitor jaki jest dostępny to nieprzebijesz tego ekranu jak czeka na Ciebie w kinie pozatym z dzwiękiem będziesz miał też spore problemy. Więc daję dobrą radę na dobre filmy lepiej wybrać się do kina. Jak rozpoznać że film jest dobry? Jeśli zwiastun Ci niewystaracza do podjęcia takiej decyzji przeczytaj o czym jest film jeśli Ci się spodoba poczekaj na jego premierę. Dobry film nie jest po to żeby go obejrzeć dobry film trzeba przeżyć.

Nie zgadzam się z Tobą co do dzwieku.Wiesz ... TEraz produkują takie głosniki,że czasami w kinach nie maja takiego cacka.np. Głośniki komputerowe Creative Inspire TD7700.Człowieku przecież to jest isny bayer.Ja sama mam głosniki Creative'a tylko z mniejszym zestawem i gdy oglądam filmy, to czasami az dech w klacie zapoiera...Nawet jak trzeba, to i podłoga sie trzęsie.A poza tym prawda jest taka.Jestem za ściąganiem filmów z neta,bo nie kazdy jest milionerem i nie pójde na film do kina, puki go nie obejże na kompie,bo jak się okaże,że to jakaś totalna klęska, to potem ostry żal bierze,że kase wtopiłam.

Pozdrawiam
Nefretete_18

Tomkud, obejżeć wszystkie filmu jakie się chce w kinie jest niemożliwością- bankructwo zapewnione... Większość filmów oglądam z kompa, ale raczej czekam aż pojawią się na necie dobre kopie... to jedyne wyjście jeśli chce się byc na bierząco w filmach... Pozdrawiam!

ten film to szmira kompletna niezależnie czy ogladasz go w domu czy w kinie .... szmira i tyle .............

tomekd skad ty zes sie urwał ?? dajesxz złe pomysły !! jeszcze ktos cie posłucha i bedzie musiał isc społecznie pracowac!! a film jest dobry ale mogł byc troche lepszy

dlaczego szmira? miło by było gdybyś jeszcze podał powody? Nie lubisz kina fantasy, ani pokrewnego? Nie podobała ci się ścieżka dźwiękowa? Czy akurat miałeś zły humor?

Obejrzałem divx'a i dlatego wiem, że pójdę na niego jeszcze raz, już do kina.

W polskich realiach oglądanie wszyskich filmow w kinie jest nie możliwe z powodu bariery finansowej powiedz jak mozna zadawac tak głupie pytanie skoro wiadomo ze juz masa osob go obejzalo sam piszez ze ogladalismy film z neta wiec czy ty aby napewno wiesz o co pytasz

Oglądanie filmów na komputerze nigdy nie będzie się równać z oglądaniem ich w TV lub w kinie. Rozumiem. Chodzić cały czas do kina jest trochę nie w porządku, ale czy warto zepsuć przyjemność z oglądania filmu, widząc go na komputerze?

ja nie wiem jaki ty masz komputer (monitor/karta graf.) że mówisz że lepiej oglądać w TV ?! chyba że chodzi ci o tą atmosferę zawieszenia akcji jaką tworzą przerwy na toaletę (tzn. reklamy). 10 minut na zastanowienie się jak skończy się wypowiedź bohatera. A może o te czasami zdarzające się BEZNADZIEJNE tłumaczenia.

fakt że w necie ludzie też zamieszczają tłumaczenia chyba robione przez przedszkolaków (przykład jaki ostatnio widziałem "I'm not going anywhere" czyli po polsku "Zmierzam do nikąd" ;p)

a co ty na to, jak ci powiem że oglądam sobie filmy na 21" telewizorze przez kabel od kompa (dzwiek na zestawie 5.1 +AC3 z wymuszonym rozbijaniem stereo na 6 kanalow)
jakosc jest nieporównywalna nawet z telewizją cyfrową (powiem wam szczerze, że niewiele odbiega od DVD) dzwiek -) porównaj jeden glosnik w telewizorze a 5 satelit i subwoofer
wszystkie premierowe filmy (zwlaszcza hity) ogladam zanim/w trakcie wejścia ich do kin w moim miescie (400.000 mieszkancow)
mysle, ze rynek kinematografii USA nie zubożeje zbytnio, jesli zamiast sypać im kasą, obejrze film za darmo
także:
dla mnie to nie jest "widzenie filmu na komputerze" tylko ogromna przyjemność siedzenia w malutkim wąskim (3x6 m) kinie
ps. nikt nie kaszle, nie slychac szeleszczenia torbami, nie boli pupa od siedzenia i w kazdej chwili mozna spauzowac film :)

No co do oglądanie filmów w TV, to sie ostro niezgadzam.Jesli się ma wypas monitor i takie same głośniki, to człowieku... na 100 % wolę oglądać na kompie.Mogą byc takie efekty,że dosłownie słów brak.Co innego kino... fakt,że nawet najlepszy sprzęt nie daje tego samego, co kino.W kinie atmosfera,wielki ekran i ta potęga dźwięku ... to wszystko kumuluje się i daje niesamowite efekty, i emocje.

chopek w kinie kazdy film- stracilbym polowe zycie na tych bezsensownych reklamach zupek knorr i pochodnych ktorymi polskie kina jest przesaczone.

Nieprawda, że nie można jeszcze tego filmu obejrzeć na dużym ekranie. W Silver Screen od wczoraj można oglądać seanse przedpremierowe. Ja właśnie wróciłem z kina. I dodam tylko, że film podobał mi się...

"tomekd" jestes zalosny, nie potrafisz sciagac filmow z neta to masz problem bo widzisz jak sciagasz film to masz napisane czy to jest kinowka czy DVDrip. Kazdy kto ma mozliwosc obejrzec sobie film u siebie na kompie gdzie ma obraz taki jak chce nie wydawac 18 zl na bilet do kina (no chyba ze na jakis film ktory tego wymaga-a takich jest malo).
apropo filmu "Constantine" mialem nadzieje na cos lepszego (film jest przereklamowany)

Niestety ty oprócz tego, że jesteś żalosny to jesteś też głupi. Czy ja pisałem coś o ściąganiu filmów, zastanów się trochę co piszesz. To jest forum o filmach a nie o ściąganiu ich z neta. Przykro mi ale źle trafiłeś.

Hmm ja jestem glopi? przypomnij sobie lepiej co pisales na samym poczatku tego forum.
Jesli nie jestes wstanie sobie przypomniec (ani zajrzec troszke wyzej:P) to ja ci przypomnie:
pisales ze niby co my mozemy wiedziec o filmie jesli obejrzelismy go na kompie i ze niby obejrzelismy tandetne kinowki.
wiec ci oznajmiam ze ja nie ogladam kinowek tylko jesli juz cos to zazwyczaj DVDrip i tym podobne
obejrzalem film w dobrej kopi przed premiera i wyrazilem swoja opnie. a to ze ty wolisz czekac na premiere i stracic kase to juz twoja sprawa (wg mnie film jest przereklamowany)

Co tu duzo mowic ja osobiscie jestem zwolennikiem trzech sportów: Oglądania DiVxów, wypożyczania DVD i chodzenia do kina. Myślę ze kazdy z wypowiadających sie na powyższy temat (moze oprocz tych co nie maja DVD playaz to zmienic powyzej na VHS) probowali wszystkich trzech i nie ma co sie tu rozwodzic. wiadomo ze kazdego interesujacego filmu nie obejrzymy w kinie nie tylko z powodow finansowych ale po prostu z braku czasu (przeciez to kufa cała wyprawa) Po prostu nie widze zadnego sensu w tej dyskusji :/ PEACE Tha Voice of Reason

Aha!! Co do jakosci DIVxów to na pewno majac karte z TV-outem i dobre głośniki mamy podobna jakośc co na DVd (no może głośniej nieco trza zrobić) a juz na pewno o niebo lepsza niz w TV :P

"obejrzalem film w dobrej kopi przed premiera " - ciekawe bo "Constantine" w niecie nie ma w dobrej jakości

Zgadzam się z Jabati. Kina i TV pokazują to, co masa chce oglądać, a co z sympatykami kina azjatyckiego ? Do dzisiaj bym nie zobaczył Schaolin Soocker!! Dlaczego? Bo to film dla ludzi z jajem :) i tych co lubią zobaczyć coś innego. A to czy ktoś ogląda pirackie DivX to jest jego sprawa. W roku 2003 byłem 27 razy w kinie, bo miałem kase, a w zeszłym byłem 2 razy bo oszczędzam na wesel :D. Mimo to nikt się nie zastanawia czy bilety do kina powinny być tańsze np. 5 zł. Myślę że obroty zwiększyły by się wielokrotnie.. aaaa Constantine jeszcze nie widziałem :/ . Pozdrawiam wszystkich dyskutantów.

Rozumiem Cię, jakości filmu oglądanego w kinie nie da się porównać z największym nawet „kinem domowym” (pozdrawiam Endiego).
Oglądanie pirackich kopii to kradzież, a ściąganie ich z sieci to żadna sztuka (pozdrawiam Rzulwiu).
Niezależnie od tego, że amerykańska kinematografia jest wystarczająco bogata, bilety w naszych kinach są w stosunku do zarobków koszmarnie wysokie, repertuar kin (zwłaszcza w mniejszych miejscowościach) jest ograniczony, pirackie nielegalne kopie są nadal ... pirackie i nielegalne. Czy ktoś je ogląda czy nie to jego sprawa, ale nie wydaje mi się żeby duma z tego powodu była tu na miejscu.

... który mądrala twierdził, że jest DvD-RiP na necie?! Za dużo final fantasy kolego;]....

ALE MNIE NIE STAC NA KINO !!! mam możliwośc to sciągam filmy z neta (płacę za internet 55zł co miesiąc) chodząc do kina ile bym zapłacił u nas bilety są od 15zł i wyżej?
Chodziłem do kina i to łądnych paręnaście lat ale wtedy było taniej po za tym KINO MA SWOJE UROKI i nadal bym tam chodził ale sprawiłęm sobie komputer i szybkie łącze i mam dosyc płacenia kupy kasy za bilet i oglądania filmu w miesiąc po światowej premierze!
Co do jakości filmów z neta to owszem czasem pozostawia ona dużo do życzenia ale są tu też filmy DVD a przy dobrym sprzęcie (komp plus głośniki) to ja mam coś w rodzaju kina we własnym pokoju.
Ściąganie filmów z internetu i ich oglądanie NIE jest piractwem - piractwem były by wtedy gdyby je kopiowano i sprzedawano lub osiągano na nich określoną korzyśc majątkową.
Tak więc reasumując KINO TAK ale nie za takie ceny biletów!

Kopiowanie nawet do własnego użytku JEST naruszeniem prawa autorskiego (tak jest wszędzie na świecie). Oglądanie filmu na kompie to jak wchodzenie do kina bez biletu. Nie twierdze, że to WIELKIE przestępstwo, ale jednak.

Aj tam ludzie !! O co ten cały dramat ?? Sprawa jest prosta.Gdyby bilety dokina były tańsze, to częściej odwiedzalibysmy je.Puki co... filmy ściagam z neta bo to duzo tańsza inwestycja i radocha.Wypas głosniki i monitor.. to jak kino.Może i to prawda,że ściąganie filmów z neta,to przest epswo w jakims stopniu.KTos z was napisał,że to jak wchodzenie do kina bez biletu, inna osoba napisała,że okradamy producentów ( cos w tym stylu) ale ludzie ... A że za bilet płacimy takie wyokie kwoty, to nie okradanie?? No wybaczcie, ale w porównaniu z naszymi zarobkami,mówię tu o przecietnie zarabiających ludziach, to jest naprawde drogi interes. I nie dramatyzujcie... Cały świat, to jedna wielka przestepczość... Od oszustów takich jak politycy po morderców... To ściąganie filmów z neta to jest PRYSZCZ NA DU**E!!!!!!!!!

Pozdrawiam

Nefretete_18

nie rozumiesz? To jesteś idiotą to po pierwsze. Po drugie oglądanie filmów i ściąganie nie jest przestępstwem jeśli ich nie sprzedajesz. A po trzeciez to wystarczy kabelek wyjście TV-out i już mamy coś a`la kino. Najlepszy jest projektor odkąd go mam kino nie ma już dla mnie żadnych plusów

Powtarzam, ściąganie nielegalnych kopii jest nielegalne nawet, jeśli się ich nie sprzedaje.

Ten film jest już u nas w kinach, wczoraj go oglądałem i stąd moja rada - recenzja w komentarzach.

Szczerze mówiąc to ja nie wyobrażam sobie oglądania filmów na kompie-uwielbiam chodzic do kina.Zaraz pojawią się komentarze typu: Jak Cię stać i nie masz na co forsy tracić to sobie chodź.Otóż powiem tak: nie wszystkie filmy muszę zobaczyć-rzadko zdarza się,że w kinie leci naprawde coś ambitnego i porządnego-najczęściej same "zapychacze",dlatego te produkcje jesli mam ochote to ide do wypożyczalni i ogladam na DVD bądź na VSH.W telewizji nie lubie filmów-zwłaszcza na stacjach komercyjnych-denerwują mnie reklamy.Film musze oglądać w idealnej kopii.A to,ze mam kasę-bo oszczędzam-każego miesiąca odkładam sobie trochę pieniędzy bo wiem,ze poleci w kinie coś co będę chciała zobaczyć.I wcale nie trzeba ściągać filmów z neta,żeby być na bieżąco.Na Constantina poszłam bo lubię tą tematykę-inetresuje się demonologią i sprawami które przedstawia film,a ze miałam darmowy bilet (bo uzbierałam punkty na karcie) to poszłam tym bardziej. Jednak film nie jest specjanym obrazem.Na uwage zasługują efekty i muzyka-reszta jest milczeniem.

Czasem mi naprawde opadaja rece gdy czytam komentarze na filmwebie. Ludzie ktorzy chca byc najmadrzejsi zwykle okazuja sie totalnymi prymitywami, ktorzy na dluzsza mete nie potrafia tylko obrazac innych uzytkownikow. Wlasnie tacy durnie wypisuja tutaj ze sciagnie filmow z netu nie jest lamaniem prawa jesli sie ich nie sprzedaje i wyzywaja od idiotow tych ktorzy twierdza inaczej. Oczywiscie sa w calkowitym bledzie. Korzystanie z nielegalnej kopii filmu, nie wazne czy na kasecie vhs, na dvd czy w formie pliku avi/mpeg JEST LAMANIEM PRAWA AUTORSKIEGO. Sprawa jest tak oczywista ze jest to dla mnie wrecz dziwne ze ktos tego nie wie. No ale coz... ci "najmadrzejsi" zawsze potrafia zaskoczyc swoja "madroscia".

Ujmę to tak: dopuki ceny biletów będę oscylowały w granicach 20zł to w mojej przeciętnej mieścinie nikt do kina nie pujdzie !!! łamania prawa ?? o czym wy mówicie na górze kradną miliardy i nikt nie ma wyrzutów sumienia a ja ściągnę parę filmów w miesiącu typu avi czy jak to tam ktoś napisał i ściga mnie policja łażąca po domach/mieszkaniach bo operator internetowy udostępnia im kto i co ściąga i konfiskują dysk twardy wlepiają 500zł mandaty i grożą więzieniem i rozprawą w sądzie.
Każdy by chętnie chodził do kina ale gdyby go było satc a tak (przynajmniej u mnie) kina świecą pustkami....

20zl to rzeczywiscie bardzo drogo

ja w moim ulubionym kinie place 13zl ze znizka klubu Nokia (normalnie 16)

ale filmy z netu oczywiscie tez sciagam, tyle ze jestem swiadomy faktu ze lamie w ten sposob prawo

Ach, moi mili coś Wam napiszę. Ściąganie plików filmowych z internetu jest LEGALNE wówczas gdy posiadamy oryginał filmu np. na DVD, nazywa się to wtedy "kopia zapasowa" (tylko zastanawiam się po co komu taka kopia, jak ma już dany film na dvd - ja sam ściągam i nie mam oryginałów, jednak nie sprzedaję tych filmów - tak jak tutaj wiele osób argumentowało legalność czy nielegalność sciągania i z tego właśnie powodu zbytnio nie poczuwam sibie jako przestępce)
No a teraz coś na temat jakości. Dobrze zgrany Dvd-Rip jest bardzo dobrej jakości, pod względem dzwięku i obrazu (dostałłem jakiś czas temu od kolegi I,robot i obraz i dzwięk były porostu czyściuteńki - jak to się wyraził Morgan Freeman w filmie The Shawshank Redemption - jak kotlinka dziewicy :) (przynajmniej miałem takie tlumaczenie, bo nie pamiętam juz jak było po angielsku). No a jeśli film wyjdzie na DVD i jeżeli ktoś dysponuje projektorem (im nowsze tym lepsze) o wspaniałej wręcz jakości obrazu, no porywającej głębi kolorów, oraz kinie domowym Yamahy, ach, głosniki wszystkie pięć firmy Tonsil - polska, robiąca naprawde dobre głosniki firma (mają chyba podzespoły piooniera) mogą być o mocy 80 W - to i tak za dużo na małe pomieszczenie, no i jeszcze wbudowane dekodery, podkręcone jeszcze przez firme Yamaha takie jak Dolby Digital Pro Logic II, czy DTS Es - w jego przypadku można narobić w spodnie słuchając, oglądając film (oczywiście dany film musi być nagrany w tym systemie) np. Gladiator, kurde jaki tam jest dobry dźwięk i Hero, dobrze zrobiony dolby digital również nie pozostawia niczego do życzenia, no więc jeśli mamy coś takiego to nie trzeba koniecznie chodzić do kina. Teraz w Poznaniu otworzą IMAX, czy może ktoś napisać jak tam jest ?? (z innego miasta) Czy rzeczywiscie taki gigantyczny obraz ?? A co do kina to w Poznaniu jest jedno wspaniałe nie robiąc reklamy, Kinepols - tam jest dopiero dobry dźwięk !!!! jak ktoś to przeczytał to dzięki, bo troche to pisałem, pzdr

no ale ile osob sciagajacych dany film z netu posiada go rowniez na dvd/vhs? :)

No jak to? Wszystkie! Przeciez inzczej byloby to nielegalne! ;)

Zgadzam sie z Toba w pełni Nib 187. Pod kazdym względem. Jesteś równy gość ;D

Nefretete_18

Argh...jestem piratem - nagrywam filmy z tv na kasetę vhs i jeszcze czasami je oglądam....argh

Zastanówcie się wszyscy co by było w sytuacji jakby internet nie rozwinął się tak bardzo jak ma to miejsce teraz.Nie byłoby szybkich łącz itp.Filmy oglądało by się tylko na DVD lub w kinie tak jak to było jakieś 10 lat temu(wtedy VHS).Sciąganie filmów jest poprostu mega wygodą a na dodatek jest prawie za darmo.Ja sam ściągam filmy, ale głównie takie których na bank nie będzie w kinach i nie ma ich na DVD(przynajmniej w naszym kraju).Do kina nie chodzę za często bo tak naprawdę nie ma na co.Na Constantine byłem, podobało mi się i nie zamieniłbym tego czasu na obejrzenie na kompie.Więc wszyscy "wygodniccy" dajmy czasem na wstrzymanie i pójdzmy raz na miesiąc do kina.Naprawdę warto.

wezz, wiadomo ze szkoda kasy na kino, zreszta lepiej obejrzec w domu na kopmie, a ze nie umiesz sciagac czy cos to nie moja wina. A ze jest nielegalne, bosze, przeciez nie wszyscy na tym zarabiaja tylko sobuie w domu obejrza i tyle, co za ludzie....

Ja się szczerze przyznam mam dobry sprzęt w domu i ściągam czasem filmy ale gdyby TYLKO KINO BYŁO TAŃSZE to zaprzestałbym ściągania, ktoś wspominał co by było gdyby nie dało się ściągac filmów z neta myślę że było by tak jak dawniej szło się z kasetą wideo w niedziele rano pod kino i się wymieniało zawsze ktoś jakieś pirackie nowości przynosił na video i ludzie się wymieniali i nikt kasy nie potrzebował . . .

No jasne bede latać na każdy fajny film do kina zeby przepierniczyc cale kieszonkowe. Takie filmy na kompie ułatwiają zycie bo są tańsze a jakosc tez nie jest najgorsza ( przynajmniej u mnie). Do kina chodze tylko na filmy na które akurat mam kase.

Każdy produkowany teraz film jest chroniony przez ustawę o prawie autorskim(jest to nawet napisane na koncu w literach).Mówi ona między innymi, że posiadanie jakiegokolwiek nosnika danych(mp3, avi, VHS, DVD etc.)bez zgody autora jest przestępstwem.Tak więc każdy z nas kto ściąga film z netu macza w tym paluchy.Nie można czuć się bezkarnym.Kiedyś to ukrucą i wtedy będziemy kwiczeć.

Pomijając fakt czy ściąganie filmów jest legalne czy nie oraz czy film oglądamy na kompie w wersji lepszej jakosciowo lub gorszej jedno jest pewne!!!!!!!!!!!! TEN FILM TO KOMPLETNA CHAŁA. Dawno nie widziałem tylu bzdur nagromadzonych w jednym filmie. Odpuście sobie Constantina - szkoda czasu. No chyba, że ktoś zatrzymał sie na etapie kreskówek czy komiksów typu Hellblazer.

mialem przyjemnoisc ogladac ten film w kinie i jest kilka bardzo jasnych punktow. Keanu Reeves o zupelnie innej twar zy niz w Matrixie. Duzo bardziej zlozona rola. Fajny film... :/

Tak tak film inny niz Matrix . Keanu Reeves zagrał fantastycznie Constantina . Nie rozumieniem dlaczego inni uważaja ten film za okropny ja ze swojej strony POLECAM !!!!