W ostatniej scenie Constantine bierze do ust gume do żucia zamiast fajki. Ta scena to pomyłka,
postać traci charakter, noż kurde. Rzucenie palenia po tym wszystkim jest oczywiste i
przewidywalne, według mnie główny bohater powinien właśnie zrobić na odwrót i dalej palić, a
scena finalna miałaby lepszy wyraz.
A według mnie właśnie nie :) Ta scena ukazuje, że bohater postanawia się zmienić- wykorzystuje szanse jaką otrzymał na nowe życie. Może faktycznie zakończenie przewidywalne, ale uważam, że gorzej by wyszło jakby cała ta sytuacja nie dała mu do myślenia i powróciłby do starych nawyków.