Też myślałam że będzie niezły zwłaszcza ze względu na obecność tych dwóch
aktorów.Niestety..nie zdzierżyłam go do końca chociaż podejrzewałam że może być jakiś
zaskakujący zwrot akcji.Jednak oglądanie go prawie powodowało fizyczny ból.Napiszcie jak
się skończył..co to za amazing end.
SPOILER!SPOILER!SPOILER!
Hmm;) Ray wpadł z gnatem do domu Dafoe, krzyczał:
- Daj mi leki!
D- Ok! Ale wypuść Barbarę... Ona nie ma z tym nic wspólnego!
Chwila niechęci, cisza. Barbara odchodzi
D- Tylko nie dzwoń na policję! (William do Barbary)
Dafoe zadzwonił do swojej doktorantki:
-Przywieź mi wszystkie paczki leków (nie pamiętam jak się zwały)
Lalunia Dr. oczywiście sypnęła Arlowi...
Arlo ze świtą wpadają do domu Dafoe. William nie przyznaje się do tego że Ray u niego jest, kłamie, że dzwonił i chce się spotkać. Kilka zdań potem okazuje się, ze Ray nie brał tego wspaniałego leku lecz PLACEBO! (Lubię ten zespół;). William skruszony (On to potrafi pokazać;) mówi:
- Idę się napić.
Nagle! Dzwoni fon... Dafoe odbiera:
-Hallo?
Okazuje się że to Baśka.. William wkręca coś o psie, że jest na zewnątrz bo uślicznił dywan. Baśka pyta:
-Zadzwonić na POLICJĘ?!
D- Tak... i coś o weterynarzu
Następnie Wiliam znów powtarza:
-Ok idę się napić, Arlo może kielicha?
A- No dobra, jeden nie zaszkodzi
Nagle do mieszkania wpada pies! Arlo skapował:
(myśli) O rany! Jeśli pies jest w tym pokoju to znak, że co się dzieje! (Czyli ktoś otworzył drzwi wyjściowe)
Okazuje się że Ray i Dafoe już są w samochodzie i gazu przed siebie Wzzzziuum!
Arlo ze świtą za nimi Wzrrrrym!:
-(agent)- Jadą na plażę (Coś tak)
W samochodzie William wyjaśnia Rayowi, że ten wcale nie przyjmował SuPeR leku, tylko cukierki!
-R- Ale jak to!
-D- tak to! Tak to!
-R- Aaaa!
Agenty wraz z Arlo na czele dogonili BMW Williama:
-W- Aaaa! (Walka)
Nagle koniec drogi, jeden z samochodów złych spycha car Williama do wody.
Wpadają do wody, ratują się. Na plaży William mówi do Raya:
-Masz jeszcze szansę! Tu 300dolców (Czy jakoś tam), bieżi znikaj;)
Radość nie trwała długo. Ray odwraca się a tu...
PIF! PAF!
-W-Nieeeeee!
Nagle z przestworzy wyłania się reflektor śmigłowca, słyszymy syreny. Arlo i jego świta trafiają do paki.
3 miech później... (Coś w ten deseń)
Barbara zakłada ośrodek dla młodocianych, William pracuje wraz z nią
KONIEC:)
SPOILER tak uogólniając to okazało się że ten lek to placebo a mimo to on stał się lepszy, ten naukowiec sie cieszy ze odniósl sukces, muszą uciekac, wjeżdzają do wody, Ray ratuje Defoe i wyciąga na brzeg, po czym zostaje zabity i umiera w rękach defoe co jest wzruszające:'-(
Dzięki wszystkim za streszczenie :) Biskupmat zrobiłeś to zawodowo! ze swojej strony polecam film Tożsamość,też gra Ray i my favourite John Cusack.
Nie warto się zmieniać taki morał tego filmu
faceta uzależnili od leków i co najważniejsze i tak marnie skończył (tylko wcześniej się troszkę pomęczył )
film oglądałem tylko ze wględu na Raya Liotte i piękną Michelle Rodriguez