Cóż za spostrzegawczość :D

Film można absolutnie obejrzeć ale nie powala na kolana.

6/10

Znośny film o człowieku który chce otrzymać drugą szanse,jak dla mnie może być.

jest jeszcze jeden, też motoryzacyjny. Na samym początku, kiedy Lee Ray chodzi po mieście i szuka roboty mija sklep motoryracyjny, przed którym stoi metalowy stand z żółtym logo "Dębica" :D

A ja dojrzałem też tam, opony na stojaku z napisem Dębica;)

P.S. Film ogólnie jest cienki.

Kiedys na Mistrzostwach Swiata komentator powiedzial:
"Mowilismy o braku polskich pilkarzy na tym turnieju, ale prosze panstwa, mamy polski akcent! Otoz elelmenty dachu tego stadionu we Francji byly zrobione w polskiej fabryce!!!".

A film byl kapitalny, nieznany a pierwszorzedny! W koncu Rodriguez zagrala kogos innego niz babochlopa.

Oponki też zauważyłem :) A odnosnie filmu to szału nie ma. Wszystko jakoś tak bardziej niż zwykle naciągane.