Film jest zimny i bezduszny. Ogólnie ujmując DNO! Erotyka jest tu zupełnie zdegenerowana, ciężko o równie przytłaczający klimat i chorą fabułę. Aż dziwne, że Holly Hunter zagrała w czymś tak BEZNADZIEJNYM!!!
Dokładnie się zgadzam. Dla mnie ten film to 10/10. Ciężko go znaleźć np.
w wypożyczalni. Nie każdemu musi się podobać, ale niech go nie krytykują
Ci, którzy po prostu nie lubią takiego kontrowersyjnego kina.
10 to lekka przesada, ale dałem 8/10. Film bardzo dobry, inteligentny. A to, że kontrowersyjny... No cóż: trudno opowiedzieć film o seksie i pożądaniu niekontrowersyjnie. :P
O "zwykłym" seksie i pożądaniu jak najbardziej można niekontrowersyjnie...
W mojej ocenie film był dobry (czyli 7/10), ale oglądało się go bardzo ciężko - jego estetyka była nieprzyjemna (wiem, że to celowe), sceny erotyczne wręcz odrzucały. Zatem choć obiektywnie filmowi nie mam nic do zarzucenia, nie mogę powiedzieć, że mi się podobał.
Dobry człowieku, mnie film rozłożył na łopatki, nigdy nie myślałem że szeptanie może być takie zmysłowe, poza tym choć raz aktorzy grają nie charakterystycznie.
Zgadzam sie z tym komentarzem o zmysłowym szeptaniu,a forumowiczka co jest zgorszona,ze
Holly Hunter w tym gra to niech sobie jakiś bajkowy romans w słonecznej scenerii obejrzy a nie takie filmy.