Ładnie nakręcony, ładnie zagrany, z fajnym gotyckim klimatem, z Lokim w roli głównej, ale szkoda że nie dopilnowany. Żal patrzeć na takie niedopatrzenia jak Edit śmigająca ze złamaną nogą po domiszczu jak wiewórka, nóż wchodzący w policzek jak w masło, w dodatku ze skutkiem śmiertelnym, dokładnie w miejscu gdzie mamy kość, facet przychodzący ratować ukochaną do zamku morderców sam, na piechotę i bez broni... Szkoda