PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=555037}

Cristiada

For Greater Glory: The True Story of Cristiada
2012
7,2 16 tys. ocen
7,2 10 1 15676
5,0 2 krytyków
Cristiada
powrót do forum filmu Cristiada

Zastanówmy się, co to właściwie znaczy.

Wiara jest wierzeniem bez dowodów, lub wbrew dowodom (definicja dodatkowo potwierdzona przez św. Pawła w Nowym Testamencie).

Wierzenie bez dowodów = naiwność.
Wierzenie wbrew dowdom = urojenie.

Czyli tytuł tego filmy znaczy nie mniej, nie więcej:

„W imię naiwności i/lub urojenia”

Zanim się nie zgodzisz, przeczytaj "Rodzaje i gradacja wierzeń" tutaj: http://www.filmweb.pl/user/impactor

alexliv

Nie rozumiesz podstaw epistemologii. Nie da się wykluczyć istnienia czegokolwiek, więc skoro to jest powód do wierzenia, to powinieneś wierzyć w krasnoludki, muminki, obcych, godzillę stojącą przed Twoim domem i każdego z tysięcy bogów.

Rzuć okiem tutaj na rozmowy dotyczące wiary: http://czywierzyc.ml

ocenił(a) film na 8
impactor

Jeśli jest powód do wierzenia to można wierzyć. Problem w tym, że wiara religijna jest obecna na całym świecie. Nie możesz jest porównywać do wiary w krasnoludki czy muminki. Ludzie wierzący w takie rzeczy nie mają swoich wyznań czy świątyń. Religia jest prawdopodobnie tak stara jak ludzkość.

alexliv

Jasne, że do wierzenia w cokolwiek można mieć powód. Wierzę w istnienie Muminków, bo mi się przyśniły. Wierzę w Zeusa, bo piorun walnął w drzewo. Wierzę w Allaha, ponieważ wychowałem się w kulturze, gdzie to standard.
Uważasz, że jeśli są miliony mormonów i budują swojemu Elohimowi świątynie, to wskazuje w jakimkolwiek stopniu na to, że ten bóg istnieje?

Pytanie więc nie jest "czy jest powód do wierzenia", tylko "czy jest DOBRY powód", by uznać istnienie danego boga za prawdę. W Twoim wypadku zapewne Jahwe.

Znasz taki? Chociaż jeden?

ocenił(a) film na 8
impactor

Jest jednak jedna cecha wspólna dla całej ludzkości. Jest nią wiara i religia. Na całym świecie podstawowe założenia religii są bardzo podobne. To wiara w siłę wyższą, coś co jest poza naszym rozumieniem. Oczywiście każda kultura ma odmienny system, jest on unikalny i właściwy tylko dla niej.

alexliv

>>>>> Jest jednak jedna cecha wspólna dla całej ludzkości. Jest nią wiara i religia.

Przesadzasz.

1. Coraz mniej ludzi wierzy w bogów. Ateizm, czyli brak wiary w bogów, jest najszybciej rosnącą "religią" na świecie. Popatrz na kraje, jak Czechy, Francja czy Wielka Brytania, że o Chinach nie wspomnę.

2. W Amazonii są plemiona, które nigdy nie posiadały teizmu. Misjonarz, który pojechał i nawracać, został ateistą: https://www.youtube.com/watch?v=get272FyNto

Religia jest powszechna, ponieważ ludzki umysł posiada pewne mechanizmy myślowe, które były przydatne kiedy byliśmy zwierzętami na sawannie w wysokiej trawie, ale od kiedy zaczęliśmy wieść życie osiadłe, stały się tylko brzemieniem. Dzięki logice możemy kontrować te zwierzęce mechanizmy, tak samo jak dzięki samoświadomości możemy kontrolować potrzebę defekowania na ulicy.

Poza tym, czy to, że w dane twierdzenie wierzy wielu ludzi, oznacza że to twierdzenie jest prawdą?
Jest to jeden z błędów logicznych, zwany Argumentum ad Populum: https://pl.wikipedia.org/wiki/Argumentum_ad_populum

ocenił(a) film na 8
impactor

1. Coraz mniej ludzi, głównie w krajach wysokorozwiniętych deklaruje brak przywiązania do wspólnoty religijnej i konkretnej wiary. Nie oznacza to jednak, że ludzie ci są całkowicie niereligijni. Po porostu dawne religie przestają odpowiadać ich potrzebom.
Brak wiary nie oznacza racjonalizmu. Przeczytałem jakiś czas temu analizę naukową "W co wierzą niewierzący" w której podważono całkowicie tezę, że ludzie odrzucili wiarę i stali się racjonalni.
W historii ludzkości widać wyraźnie ewolucję religii: pierwotną wiarą był animizm, następnie politeizm i w końcu teizm. Może w przyszłości powstanie nowa forma religii?
2. Plemię żyjące w Amazonii do którego pojechał misjonarz Daniel Everett to Indianie Pirahã. Mają oni wierzenia animistyczne. Wierzą w istnienie świata duchów, zwanych przez nich xigagaí ( istoty bez krwi ). Wykonują także rysunki i amulety do odstraszania demonów. Nie posiadają jednak wielu innych elementów typowych dla religii jak skonkretyzowana wiara w życie pozagrobowe czy mit o stworzeniu świata.

Religia jest powszechna ponieważ była ludziom potrzebna. To jest najbardziej powszechne wyjaśnienie. I nie stała się brzemieniem od momentu życia osiadłego lecz zmieniła formę. Animizm został zastąpiony przez politeizm. A później przez teizm. Wzrost niereligijności na znaczną skalę notuje się dopiero na lata 60. XX wieku.
Np. w Niemczech pod koniec lat 50. zaledwie 4% mieszkańców nie było związanych z żadnych wyznaniem a dziś jest to około 35%!

Argumentum ad Populum możesz używać w stosunku do przekonań i twierdzeń a nie obowiązujących prawd jak ta, że człowiek jest istotą religijną z natury i jest ona nieodłączną częścią ludzkości. Możesz równie dobrze powiedzieć, że sztuk nie ma sensu, bo jest bezużyteczna, jest balastem i ludzkość powinna ją zarzucić. A ona jest również powszechna; nie znamy społeczności, która by nie znała jakiejkolwiek formy sztuki.

alexliv

Jest tylko jedna prawdziwa religia. Tylko Wiara Katolicka ma w sobie prawdę na temat Boga i człowieka reszta to sekty i herezje.