Cristiada

For Greater Glory: The True Story of Cristiada
2012
7,2 16 tys. ocen
7,2 10 1 15690
5,3 3 krytyków
Cristiada
powrót do forum filmu Cristiada

Film ogólnie trzyma się wydarzeń historycznych, trochę podkolorowany, trochę akcji tu i ówdzie,
wiadomo, ale poza tym faktycznie takie wydarzenia miały miejsce. Muszę się jednak przyczepić
do motywu z pojmaniem młodego Jose i jego torturowania. Wydało mi się totalnie
nierealistyczne, że burmistrz wymagał od Jose wypowiedzenia tylko słów "Śmierć
Chrystusowi". Wojsku zależałoby na przesłuchaniu małego, na wyciągnięciu chociaż
najmniejszych informacji o obozie, ilości żołnierzy, zapasach itp. To samo ze sceną z
torturowaniem, motyw tortur był bez sensu, zamiast wyciągać informacje, chcą tylko nic dla
nich nie znaczącego hasła od małego chłopca. Urzędnik państwowy czy oficer to nie fanatyk,
żeby zabijać dla zwykłych haseł, ma rozkazy do wypełnienia. Sam prezydent Calles również nie
walczył z katolicyzmem, bo mu się światopogląd nie podobał, tylko dlatego, że chciał władzy
absolutnej, a Kościół miał duży wpływ na ludzi. Gdyby na drodze stała mu jakakolwiek inna
religia też by z nią walczył. Dlatego tym bardziej nie widzę, czemu jakikolwiek żołnierz tak bardzo
miałby chcieć hasła "Śmierć Chrystusowi" żeby torturować i zabić młodzika (mógłby to zrobić
gdyby chłopak nie chciał nic powiedzieć o swoich przyjaciołach powstańcach, wtedy to miałoby
sens). Poza tym całkiem dobrze oglądało się film.

dwinar

odp. jest banalna. Najpewniej chciano od chłopaka wszystkiego o czym piszesz. Zasada ze złamaniem człowieka jest taka, że :
- ok. powiedz, że wasza ideologia jest głupia.
- powiedziałeś - widzisz nie bolało, to teraz powiedz mi " o obozie, ilości żołnierzy, zapasach itp"
Jeśli nie wierzysz w ideę (naplułeś na nią) to czemu masz chronić popierać tych co nadal ją popierają?

ocenił(a) film na 10
dwinar

Jak podaje Wikipedia na podstawie: Felipe Lecaros Concha, Il bambino che voleva guadagnarsi il Cielo, "Rivista Araldi del Vangelo", Gennaio/2006, nr 25, s. 23-25 (http://it.arautos.org/view/viewPrinter/6390-il-bambino-che-voleva-guadagnarsi-i l-cielo)
"W dniu wykonania kary śmierci Józefowi przecięto skórę na stopach i zmuszono go, by doszedł krwawiąc na cmentarz. Kazano mu stanąć nad fosą, gdzie miało upaść jego ciało. Pchnięto go nożem i znowu zmuszano do wyrzeknięcia się wiary. Józef krzyknął „Viva Cristo Rey!” (hisz. Niech żyje Chrystus Król!) i poprosił by go rozstrzelano. Kapitan, zdenerwowany odwagą i zachowaniem chłopca, zastrzelił go z własnego pistoletu. Przewróciwszy się, Józef zakreślił własną krwią znak krzyża na ziemi i umarł"

ocenił(a) film na 7
jacstr8985

Nie powiem, ciekawe.