Wartościowy film, o czymś, z przesłaniem i wreszcie obeszło się bez epatowania gołymi dupami 
(już myślałem że to się nie zdarza w dzisiejszym kinie). Dobra obsada, budżet chyba też nie mały, 
latynosi obecnie w modzie a w mediach cisza, tylko 140 głosów na FW... Sam trafiłem na niego 
przypadkiem , polecam.
Film świetny. A że nie podoba się antyklerykałom i masonom? - trudno! Żeby to był film o księdzu pedofilu, pijaku, złodzieju - o wtedy zyskałby ich poklask i ocenę 10/10, a że opowiada o Dobru, jakie czyni Kościół (każdego dnia) i o prześladowaniach Kościoła (również każdego dnia, do dzisiaj i do końca świata) - bezbożnikom i palikotom to nie w smak